Były minister wraz z trzema swymi współpracownikami ma być oskarżony o nadużycie władzy, a konkretnie o nielegalne udostępnienie domu szefowi tajnej policji i umeblowanie go z państwowych pieniędzy - twierdzą źródła policyjne.
Stojiljković - wraz z samym Miloszeviciem i trzema innymi członkami poprzednich władz Serbii i Jugosławii - w maju 1999 r. został oskarżony o zbrodnie wojenne przez trybunał ONZ w Hadze. Zastępca prokuratora okręgowego w Belgradzie zapowiedział w dzienniku Politika, że jego urząd przyjrzy się tym zarzutom, by zdecydować, czy sporządzić akt oskarżenia.
Stojiljković, jego dawny zastępca Petar Zeković, były szef tajnej policji Radomir Marković oraz jego zastępca Nikola Curczić mają być oskarżeni o nadużycia na kwotę pół miliona dolarów. Stojiljković jest deputowanym jugosłowiańskiego parlamentu z ramienia miloszeviciowskiej Partii Socjalistycznej. Parlament może jednak uchylić immunitet poselski na wniosek prokuratora. (jask)
