gaz pieprzowy(strona 2/2)

Czterystu uczniów ewakuowano ze szkoły podstawowej przy ul. Podróżniczej w Warszawie - podaje Radio Zet. Wychowankowie musieli opuścić budynek, bo 12-latka rozpyliła tam gaz pieprzowy.

Cztery osoby - w tym ciężarna dziewczyna - wymagały pomocy medycznej, a ponad 50 ewakuowano po incydencie w gimnazjum w Gdańsku-Wrzeszczu. Jeden z uczniów rozpylił w budynku gaz pieprzowy. Sprawcę głupiego wybryku już ustalono - nastolatek odpowie przed sądem.

Pasażer linii 6 zaatakował motorniczego tramwaju i spryskał mu twarz gazem pieprzowym. - Motorniczy nie był w stanie dalej prowadzić składu - tłumaczy WawaLove rzecznik Tramwajów Warszawskich.

Biuro Ochrony rządu przekonuje, ze nie odpowiada za to, co członkowie delegacji wnoszą na pokład samolotu, którym leci premier, nawet jeśli jest to niebezpieczne narzędzie. Lecąc na Węgry z Mateuszem Morawieckim przez przypadek wniosłam do samolotu gaz pieprzowy, którego nie wykryła kontrola. Gen. Roman Polko nie ma wątpliwości, że odpowiada za to BOR.

Z budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Grudziądzu ewakuowano 945 osób. Dzieci zaczęły skarżyć się na ból głowy i trudności z oddychaniem. Najprawdopodobniej w budynku rozpylono gaz pieprzowy.

Ponad 300 osób ewakuowano z Zespołu Szkół Samorządowych w Zawidzu Kościelnym na Mazowszu. 17-letni uczeń gimnazjum rozpylił tam gaz pieprzowy, który dostał od młodszego kolegi. Trzech uczniów trafiło do szpitala.

24 uczniów i nauczyciel ze Zgorzelca trafiło do szpitala. Przed południem w Zespole Szkół Zawodowych ktoś rozpylił gaz. Pusty pojemnik po gazie pieprzowym znaleziono w jednym z koszy na śmieci.

"Mam nadzieję, że przeczyta to chociaż jedna osoba i pomyśli "To przykre, że nikt nic nie zrobił. Będę inny/inna - zareaguję"

Dziennikarz po wielu dniach dostarczył kurtkę do badań. "Zapewne gdyby to był zwykły człowiek, nie przyjęlibyśmy jej do badań" - mówi policjant

Dwaj berlińscy policjanci, obrzuceni śnieżkami przez grupę około 40 młodych ludzi, postanowili odeprzeć atak i skutecznie użyli w tym celu gazu pieprzowego - poinformowała policja w stolicy Niemiec.

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w niedzielę w obwodowej komisji wyborczej mieszczącej się w gmachu Politechniki Warszawskiej, w trakcie głosowania rozpylili gaz pieprzowy - dowiedziała się nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa w Komendzie Stołecznej Policji.

Przez około 20 minut zamknięta była komisja wyborcza nr 46 przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie. Ktoś wpuścił do środka gaz pieprzowy - poinformowali przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej. To jeden z incydentów w lokalach do głosowania. Do innego lokalu - we Wrocławiu - przyszła grupa zamaskowanych osób wykrzykujących obelgi w stosunku do jednego z kandydatów. Od głosowania trzeba było też odsunąć trzech nietrzeźwych członków obwodowych komisji wyborczych.