Ewakuacja szkoły w Gdańsku. Uczeń rozpylił gaz
Cztery osoby - w tym ciężarna dziewczyna - wymagały pomocy medycznej, a ponad 50 ewakuowano po incydencie w gimnazjum w Gdańsku-Wrzeszczu. Jeden z uczniów rozpylił w budynku gaz pieprzowy. Sprawcę głupiego wybryku już ustalono - nastolatek odpowie przed sądem.
Uczniowie i nauczyciele gdańskiego Gimnazjum nr 12 przy. ul. Wrzeszczańskiej poczuli drażniący zapach po godz. 9. Natychmiast wybiegli z sal lekcyjnych, a potem z budynku szkoły. Na miejsce wezwano służby.
Cztery osoby miały kłopoty z oddychaniem i trafiły pod opiekę lekarzy z karetek pogotowia. Ratownicy nie zdecydowali się przewieźć dziewczyny w ciąży do szpitala.
- Udało się dość szybko ustalić, że był to głupi żart. Pojemnik po rozpylonym gazie pieprzowym udało się, z tego, zabezpieczyć - mówi w rozmowie z portalem dziennikbaltycki.pl bryg. Jacek Noga z pomorskiej straży pożarnej.
Anna Mizera z gdańskiego magistratu powiedziała Radiu Gdańsk, że sprawcą incydentu był 16-latek, uczeń drugiej klasy gimnazjum.
Chłopak nie został zatrzymany, ale to nie oznacza, że uniknie kary. Sprawą zajęli się już mundurowi z komórki do spraw nieletnich. 16-latek za swój wybryk odpowie przed sądem.
Strażacy przewietrzyli szkołę. Uczniowie po ewakuacji kontynuowali zajęcia w budynku pobliskiej szkoły podstawowej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl