Rzecznik KSP Maciej Karczyński pytany o tę sprawę potwierdził, że policja zatrzymała dwóch młodych mężczyzn podejrzewanych o rozpylenie gazu w pomieszczeniu, gdzie pracowała komisja. - Zatrzymani to 21-letni bracia - powiedział Karczyński.
Salę udało się wywietrzyć, po 20 minutach komisja wróciła do normalnej pracy. Państwowa Komisja Wyborcza uznała, że zdarzenie to nie spowodowało konieczności przedłużenia głosowania.
Źródło artykułu: 