Dziecko na izbę przyjęć przywieźli przerażeni rodzice. Pracownicy słupeckiego szpitala nie mogli sobie poradzić, więc o pomoc zostali poproszeni strażacy. Udało się, dzięki zwyczajnemu olejowi spożywczemu.
Przed wyjściem sprzedawca poprosił o szklankę wody, udając się w tym celu z właścicielką mieszkania do kuchni