Słupca. Nietypowe zgłoszenie w szpitalu. Nie można było zdjąć garnka z głowy dwulatka
Dziecko na izbę przyjęć przywieźli przerażeni rodzice. Pracownicy słupeckiego szpitala nie mogli sobie poradzić, więc o pomoc zostali poproszeni strażacy. Udało się, dzięki zwyczajnemu olejowi spożywczemu.
Do nietypowego zdarzenia doszło w środę wieczorem. Na izbę przyjęć szpitala w Słupcu trafili przerażeni rodzice, którzy nie mogli sobie poradzić z problemem. Dziecko nałożyło sobie na głowę garnek. Kłopoty zaczęły się w momencie, gdy nie można było zdjąć naczynia.
Personel medyczny słupeckiej placówki nie mógł sobie poradzić, więc o pomoc zostali poproszeni strażacy. Ci, w momencie otrzymania zgłoszenia pomyśleli, że rozwiązaniem może okazać się zwyczajny olej spożywczy. Nie mylili się.
Smarując delikatnie miejsce na głowie udało się zdjąć garnek z głowy dwulatka. Chłopiec był dość mocno wystraszony. Wszystko obyło się bez użycia specjalistycznego sprzętu, który mógłby być dużym zagrożeniem dla dziecka oraz stanowić spory stres.
Radosław Sikorski: Jarosław Kaczyński "zakałapućkał się" ws. Mariana Banasia
Źródło: psp.slupca.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl