Szwedzkie służby wystawiły międzynarodowy list gończy za 55-letnim mężczyzną polskiego pochodzenia. Mark Lorentzon był podejrzany o podłożenie bomby w jednym z bloków w Goeteborgu. W wyniku eksplozji kilka osób zostało rannych. Teraz okazało się, że mężczyzna nie żyje.