Trwa ładowanie...
d1hj3yr
Temat

fundacja im. kazimierza pułaskiego

Incydent nad Morzem Czarnym. "To kamuflaż"
15-03-2023 15:13

Incydent nad Morzem Czarnym. "To kamuflaż"

Wojska rosyjskie uszkodziły nad Morzem Czarnym amerykańskiego drona. - Nie był to przypadek. To zamierzona próba pokazania Stanom Zjednoczonym, że to teren pod kontrolą rosyjską i że Rosja nie będzie się wahała przed eskalacyjnymi ruchami - komentował w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski Zbigniew Pisarski z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. - Jak słyszymy z doniesień, dokonali nawet zrzutu paliwa z myśliwców nad przelatującym dronem. Mówimy o dronie bojowym dalekiego zasięgu, który ma wielkość niewiele mniejszą niż myśliwce, które go eskortowały. Rosjanie szukali zaczepienia. To nieodpowiedzialne i ryzykowne. Rosjanie mają zbyt długą praktykę i doświadczenie w tego rodzaju prowokacjach. Rosjanie testują reakcje przeciwnika. Z drugiej strony pokazują swoją projekcję siły. Starają się zachować kontrolę nad terenem, których ich zdaniem się im należy. W sytuacji, w której Federacja Rosyjska złamała wszystkie przepisy międzynarodowe, nie ma mandatu do rozliczania innych z naruszeń prawa. Stany Zjednoczone przyglądają się temu, co się dzieje i wspierają sojusznika, Ukrainę. To retoryczna wymiana ciosów, bez znaczenia. To kamuflaż - dodał.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
12-10-2022 07:19

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Zaangażowanie USA w Ukrainie. Ekspertka: "Administracja amerykańska ma pewną traumę"
25-03-2022 22:52

Zaangażowanie USA w Ukrainie. Ekspertka: "Administracja amerykańska ma pewną traumę"

Wołodymyr Zełenski mówił, że szczyty NATO i G7 pokażą, kto jest przyjacielem Ukrainy. - Na tym szczycie (NATO - red.) to zdecydowanie te państwa, które najbardziej wspierały Ukrainę, jak właśnie Polska oraz Wielka Brytania. Można i nawet trzeba krytykować administrację prezydenta Bidena, ale należy pamiętać, że większość gwarancji, które zostały wypracowane na szczycie NATO, oczywiście była oparta na siłach Stanów Zjednoczonych i na jej wsparciu dla Ukrainy w tej wojnie - mówiła prof. Katarzyna Pisarska z Fundacji Pułaskiego. - Państwa NATO i Unii Europejskiej rozmawiały nie tylko o Rosji, ale też o Chinach. W kontekście przekonania Chin, by nie włączały się bezpośrednio w ten konflikt, ale również o potencjalnym podobnym zagrożeniu ze strony Chin w kwestii Tajwanu. Przywódcy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. W administracji Joe Bidena jest pewien strach przed zbyt dużym zaangażowaniem Ameryki w ten konflikt. Pomoc militarna jak najbardziej, ale administracja amerykańska ma pewną traumę po ostatnim wycofywaniu wojsk z Afganistanu, Joe Biden sam świetnie pamięta Wietnam - dodała ekspertka w programie Wirtualnej Polski.

d1hj3yr
d1hj3yr
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj