W 2018 roku na jaw wyszło, że jeden z reporterów prestiżowego "Spiegla" przez lata fałszował swoje teksty. Teraz po raz pierwszy udzielił długiego wywiadu w tej sprawie.
Wielokrotnie nagradzany Claas Relotius w wielkim stylu zmyślał i manipulował faktami – poinformował niemiecki tygodnik "Spiegel“. Magazyn zwolnił dziennikarza.