Do porwania 16-letniego chłopaka doszło w niedzielę w Bytomiu. Rodzina zawiadomiła policję. Godzinę później uprowadzony był już wolny a sprawcy siedzieli w areszcie.
Nikt nie ucierpiał wskutek zawalenia się stropu w zrujnowanej, trzykondygnacyjnej kamienicy w Bytomiu. Strażacy zakończyli ręczne przeszukiwanie gruzowiska - poinformował kapitan Adam Wilk z bytomskiej straży pożarnej.
Zwłoki 42-letniej kobiety i jej 12-letniej córki znaleziono w jednym z mieszkań w Bytomiu. Na podstawie zebranych dotąd informacji policja podejrzewa, że matka zabiła córkę, a potem popełniła samobójstwo.
Dziewięć osób zostało poszkodowanych w wypadku autobusu komunikacji miejskiej, do którego doszło po południu w bytomskiej dzielnicy Miechowice - poinformowała Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej. Autobus, unikając czołowego zderzenia z dostawczym lublinem, odbił się od drzewa i zderzył z traktorem.
W pożarze mieszkania w Bytomiu zginęła jedna osoba, a sześć zatruło się dymem. Wśród nich jest dwoje dzieci. Do pożaru doszło w wyniku nieostrożności właściciela mieszkania.
Piotr Koj z Platformy Obywatelskiej
został wybrany na prezydenta Bytomia w
drugiej turze wyborów w tym mieście, zdobywając 82,62%
poparcia - podała oficjalnie Miejska Komisja Wyborcza w Bytomiu.
42 beczki z chemikaliami niewiadomego
pochodzenia znaleziono w Bytomiu na jednej z
kopalnianych hałd w dzielnicy Bobrek. Część z nich jest
rozszczelniona - poinformowała Aneta Gołębiowska ze śląskiej
straży pożarnej.
Dwaj młodzi bytomianie próbowali w nocy przewieźć małym fiatem znalezione na
nieużytkach samosiejki konopi indyjskich. Zostali zatrzymani przez
policjantów do rutynowej kontroli drogowej; najprawdopodobniej
odpowiedzą za zbieranie zabronionych roślin narkotycznych. Jeden z zatrzymanych był pod wpływem narkotyku, drugi uciekł wcześniej z ośrodka wychowawczego.
W trzypiętrowej kamienicy przy ulicy
Rostka w Bytomiu runęły schody. Nikt
nie ucierpiał, jednak wszystkich mieszkańców budynku ewakuowano
- poinformował oficer dyżurny śląskiej straży pożarnej.
Pomnik Wolności stoi w centrum Bytomia.
Upamiętnia polskie tradycje wolnościowe i niepodległościowe.
Wyryto na nim ważne dla Polaków symbole: krzyż grunwaldzki, śląski
krzyż powstańczy, rodło, krzyż oświęcimski... Ale nie tylko. Jest
tam również... sowiecki sierp i młot.
Konduktorzy z Przedsiębiorstwa Komunikacji
Miejskiej (PKM) w Bytomiu rozpoczęli głodówkę. Od
tygodnia protestują oni w obronie swoich miejsc pracy, okupując
siedzibę Komunikacyjnego Związku Komunalnego (KZK) Górnośląskiego
Okręgu Przemysłowego.
W Bytomiu zawaliła się część kamienicy w śródmieściu, przy ulicy Witczaka. Nikt nie został poszkodowany, bowiem uszkodzona została ściana niezamieszkanego poddasza.
Konduktorzy pracujący w autobusach
Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej SA w Bytomiu (PKM) ogłosili
akcję protestacyjną, bojąc się o swoją pracę. Rozpoczęli
rozmowy z przedstawicielami śląskiego organizatora komunikacji, na
którego zlecenie zatrudnia ich bytomski PKM.
Dwaj mężczyźni zginęli pod zawalonym
dachem starej nastawni kolejowej w Bytomiu. Ofiary to
najprawdopodobniej złomiarze, którzy z konstrukcji budynku
wyciągali metalowe elementy. Przez kilka godzin strażacy
przeszukiwali gruzowisko, nikogo więcej nie znaleźli.
Jeden z hipermarketów w Bytomiu (woj.
śląskie) został wieczorem zamknięty, gdyż na ścianie
zauważono pęknięcie. Powiatowa inspektor nadzoru budowlanego z
Bytomia Elżbieta Kwiecińska wspólnie z kierownictwem sklepu
zadecydowali o zamknięciu obiektu. Klienci zostali wyproszeni -
dowiedziała się PAP od dyżurnego bytomskiej
straży pożarnej, Jacka Leksego.
Sześcioro konduktorów z Przedsiębiorstwa
Komunikacji Miejskiej w Bytomiu rozpoczęło głodówkę w
siedzibie regionalnego organizatora transportu - Komunikacyjnego
Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (KZK GOP)
w Katowicach. Wspiera ich grupa kolegów okupujących biura KZK GOP
na 21. piętrze biurowca.
26 górników kopalni Centrum w Bytomiu wycofano z zagrożonego rejonu, kiedy aparatura pomiarowa zarejestrowała przekroczenie dopuszczalnych stężeń tlenku węgla w atmosferze. Prawdopodobnie doszło tam do samozapłonu węgla czyli tzw. pożaru endogenicznego.
Trzej mężczyźni napadli na oddział jednego z banków w Bytomiu. Do zdarzenia doszło około godziny 10.00. Nikt nie został ranny. Nie wiadomo jeszcze jaką kwotę pieniędzy skradziono.
Po powrocie z więzienia pewien bytomianin
ze zdumieniem zauważył, że w jego mieszkaniu leżą pliki
sfałszowanych dokumentów i sprzęt służący do ich wytwarzania.
Okazało się, że gdy odbywał karę, przestępczą melinę w jego domu
założyli fałszerze dokumentów.
Ratownicy górniczy walczą z podziemnym pożarem, który wybuchł w Zakładzie Górniczym Bytom II - poinformował Wyższy Urząd Górniczy (WUG). Żadnemu z pracowników kopalni nic się nie stało. Akcja przeciwpożarowa polega na odizolowaniu rejonu pożaru od reszty kopalni.
Kilkuset górników z przeznaczonego do
likwidacji Zakładu Górniczego Centrum w Bytomiu rozpoczęło ok. godz. 15.00 protest na ulicach miasta. Pochód górników,
którzy wyruszyli ze swojej kopalni, zablokował główną drogę
wyjazdową z miasta w kierunku Gliwic i Wrocławia.
Rada Miejska Bytomia przyjęła
jednogłośnie uchwałę, w której sprzeciwia się planom likwidacji
dwóch bytomskich kopalń "Bytom II" i "Centrum". Zgromadzeni przed
Urzędem Miasta górnicy z tych zakładów przyjęli ją gromkimi brawami.
Mężczyznę podejrzanego o kradzież sześciu
ołowianych pojemników zawierających niewielkie ilości
radioaktywnego kobaltu zatrzymała bytomska policja. Tak jak
podejrzewano - złodziejem okazał się zbieracz złomu.
Dwaj mężczyźni powiadomili w nocy policję w Bytomiu, że zostali napadnięci, oblani cieczą i podpaleni. Policjanci ustalili jednak, że poparzeni doznali urazów podczas podpalania baru, do którego się wcześniej włamali.