Najpierw pobił, potem "w imię miłości" zaatakował nożem mężczyznę. Jeden z mieszkańców Węgorzewa chciał odzyskać swoją byłą partnerkę, grożąc rywalowi pozbawieniem życia.
Ta zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami Lubania na Dolnym Śląsku. Artur K. nie mógł pogodzić się z rozstaniem ze swoją dziewczyną, Kamilą K. W nocy przyszedł do jej mieszkania, skrępował ją, zgwałcił, a potem udusił.