Marek Falenta zostanie przesłuchany w sprawie listu wysłanego do prezydenta Andrzeja Dudy, ale nie będzie osobnego śledztwa - poinformował podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Dodał, że śledczy oceniają wiarygodność biznesmena także na podstawie rewelacji, o których już wcześniej informował on opinię publiczną. Święczkowski przypomniał, że w ubiegłym roku Marek Falenta napisał na Twitterze o rzekomej sekstaśmie z Grzegorzem Schetyną i Rafałem Trzaskowskim w rolach głównych.