Trybunał Konstytucyjny bez pieniędzy. Prezes: "Sam sobie wypłacam pensję"
Trybunał Konstytucyjny mierzy się z ograniczeniami budżetowymi po decyzji większości sejmowej, która w ustawie budżetowej obniżyła finansowanie tej instytucji. W rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" prezes TK powiedział, że jeśli sytuacja się nie zmieni, w drugiej połowie roku zostaną ograniczone uposażenia dla sędziów w stanie spoczynku, jak również dla czynnych sędziów.
– Sam sobie wypłacam, tak jak wszystkim sędziom i pracownikom trybunału – mówi w rozmowie z DGP Bogdan Święczkowski, zapytany o to, kto obecnie wypłaca wynagrodzenia. Przyznaje jednocześnie, że sytuacja finansowa TK powoduje poważne utrudnienia. – Oczywiście, że są problemy – komentuje.
Prezes informuje, że konieczne jest podejmowanie działań pozwalających na częściowe zabezpieczenie środków na pensje. – Muszę dokonywać pewnej ekwilibrystyki, żeby w jakiejś części zaspokajać oczekiwania sędziów TK w zakresie wynagrodzeń - mówi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszy dzień matur. "Chciałyśmy iść popłakać"
Prezes TK: nie wypłaciliśmy wynagrodzeń
Niektóre wypłaty były realizowane z opóźnieniem. – Zdarzyło się już w lutym, że sędziom nie wypłaciliśmy wynagrodzeń. Znaleźliśmy jednak niewielkie oszczędności i wypłaty za marzec zostały zrealizowane, choć z opóźnieniem - przyznaje Święczkowski.
Pytany o to, czy spełnił wcześniejszą zapowiedź o zaprzestaniu wypłat dla sędziów TK w stanie spoczynku, odpowiada: – Jeżeli minister finansów w dalszym ciągu nie będzie reagował na moje wnioski o wypłatę środków z rezerwy celowej – to najprawdopodobniej w drugiej połowie roku zostaną ograniczone uposażenia dla sędziów w stanie spoczynku, jak również wynagrodzenia sędziów czynnych.
Z relacji prezesa wynika, że sędziowie kierują do niego comiesięczne żądania zapłaty. – Skierowali do mnie żądanie zapłaty. I składają je co miesiąc – mówi.
Odniósł się również do bieżących wydatków. – Rachunki za wodę, prąd są opłacane, ale idzie to opornie - twierdzi.
Przypomnijmy, że na początku stycznia Sejm przegłosował ustawę budżetową na 2025 r. Zmniejszono w niej wydatki tzw. świętych krów, czyli najważniejszych instytucji państwowych (Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Sejmu i Senatu, IPN). Cięcia dotknęły także Trybunał Konstytucyjny, którego budżet został pomniejszony o ponad 10 mln zł. Wyzerowano tę część budżetu, którą zaplanowano na wynagrodzenia dla sędziów.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna/Money