Prezes TK żąda od Tuska jak najszybszego przekazania stanowiska rządu

• Prezes TK Bogdan Święczkowski zwrócił się do premiera Donalda Tuska o przekazanie stanowiska rządu w sprawie skargi Komisji Europejskiej dotyczącej orzeczeń TK z lipca i października 2021 r.
• Rzecznik generalny TSUE Dean Spielmann uznał skargę KE za zasadną, wskazując na naruszenie prymatu prawa UE przez polski TK.
• Polski rząd w styczniu 2024 r. uznał zarzuty KE, co wywołało niepokój prezesa TK.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski skierował w piątek pismo do premiera Donalda Tuska, w którym domaga się przekazania stanowiska rządu w sprawie skargi Komisji Europejskiej. Dotyczy ona orzeczeń TK z lipca i października 2021 r., które według KE naruszają prymat prawa UE nad krajowym.

"Traktaty międzynarodowe, w tym prawo Unii Europejskiej, nie mogą ograniczać kompetencji sądu konstytucyjnego, wynikających wprost z konstytucji, która jest najwyższym źródłem prawa" - pisze prezes TK.

"Z dużym niepokojem odebrałem informację zawartą w opinii rzecznika generalnego Deana Spielmanna z 11 marca 2025 r., zgodnie z którą 31 stycznia 2024 r. Rzeczpospolita Polska uznała w całości zarzuty podniesione przez Komisję w skardze przeciwko Polsce" - dodaje w liście do Tuska.

W opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE, Deana Spielmanna, wyroki polskiego TK z 2021 r. naruszają pierwszeństwo, autonomię i skuteczność prawa UE. Spielmann podkreślił, że polski TK nie może być uznany za niezawisły i bezstronny sąd.

"Domagam się jak najszybszego przesłania Trybunałowi Konstytucyjnemu stanowiska rządu z 31 stycznia 2024 r., na które powołał się rzecznik generalny Dean Spielmann w opinii z 11 marca 2025 r." - pisze Święczkowski.

W wyniku skargi KE TSUE może stwierdzić, że Polska uchybiła zobowiązaniom wynikającym z prawa UE. Wyroki TK z 2021 r. uznano za nielegalne, a ich publikacja w Dzienniku Ustaw została wstrzymana. W marcu 2024 r. Sejm przyjął uchwałę, która uznaje, że uwzględnienie rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może być uznane za naruszenie zasady legalizmu.

W grudniu 2024 r. rząd stwierdził, że publikacja rozstrzygnięć TK mogłaby utrwalić kryzys praworządności. W związku z tym ogłaszanie dokumentów wydanych przez organ nieuprawniony jest niedopuszczalne. Prezes Święczkowski podkreśla, że traktaty międzynarodowe, w tym prawo UE, nie mogą ograniczać kompetencji sądu konstytucyjnego wynikających z konstytucji.

Ktoś na sali rozpraw Trybunału powiesił krzyż. Święczkowski zaprzecza, źródła mówią o "roli Pawłowicz"