W opinii prof. Andrzeja Kapiszewskiego z
Katedry Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu
Jagiellońskiego, ciągle nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na
pytanie, czy konflikt w Libanie to tylko lokalny konflikt z
Hamasem i Hezbollahem, czy początek nowej, wielkiej,
bliskowschodniej wojny. Prof. Kapiszewski zaznaczył, że obecna
sytuacja w Libanie może oznaczać chęć skłócenia Zachodu ze Stanami
Zjednoczonymi, które "tradycyjnie i zawsze popierają Izrael w
działaniach", natomiast Europa jest w "dużym stopniu proarabska".