Komisja Europejska zapewniła w środę, że nie zamierza podważać decyzji o wywłaszczeniach ludności, do których doszło zaraz po II wojnie światowej, ale sprawdza, czy aktualne prawo kandydatów nie dyskryminuje nikogo przy zwrocie mienia. Jak podało Polskie Radio, Czechy zobowiązały się do sprawdzenia, czy tzw. dekrety Benesza są zgodne z prawem UE.