Czy zwaśnieni do tej pory dżihadyści z Al-Kaidy i Państwa Islamskiego zawarli przymierze? Tak mogłoby się wydawać po ostatnich atakach we Francji, gdzie bracia Kouachi deklarowali posłuszeństwo wobec "Bazy", a Amedy Coulibaly - jej rywali z kalifatu. Jednak zdaniem ekspertów to tylko pozory. Co więcej, zbliża się ostre starcie tych ugrupowań w walce o rekrutów. Ale już cel dla przeszkolonych bojowników Al-Kaida i Państwo Islamskie będą mieć taki sam. I nie wróży on nic dobrego dla świata.