abw(strona 20/22)

Wszyscy zobaczyliśmy, czym może się kończyć używanie
organów ścigania do celów propagandowych. Śmierć Blidy powinna zbadać specjalna komisja - pisze w "Gazecie
Wyborczej" Helena Łuczywo.

Przyłożyła sobie rewolwer do piersi i
pociągnęła za spust. Strzeliła z rewolweru Astra - ustalił
"Dziennik". W bębenku była tzw. amunicja nieprzebijalna, jakiej
używają antyterroryści na pokładach samolotów - dowiedział się
"Wprost". Strzał z przyłożenia rozerwał tętnicę. Barbara Blida
wykrwawiła się.

Miała być zatrzymana i przesłuchana. Wybrała
samobójstwo. Czuła się winna czy raczej zaszczuta? Tego już się
nie dowiemy... - pisze "Puls Biznesu".

Zdrowie mi dopisuje, a ono jest dla mnie
najważniejsze. Energia, nawet z biegiem lat, też mnie nie
opuszcza. Pracuję tak jak w poprzednich latach, tyle że bez
obciążenia poselskiego - powiedziała Barbara Blida w ostatnim, nie publikowanym wcześniej wywiadzie dla "Dziennika Zachodniego".

Nie ma wątpliwości, że była to skuteczna próba samobójcza - powiedział koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann, przedstawiając w Sejmie informację rządu na temat okoliczności śmierci Barbary Blidy. Jednak - jak dodał - złożył wniosek o zawieszenie szefa ABW do czasu wyjaśnienia sprawy. Z kolei Zbigniew Ziobro zapowiedział, że opinia publiczna pozna wszystkie szczegóły dotyczące śledztwa w sprawie śmierci Blidy.

W opinii b. zastępcy komendanta głównego
policji Adama Rapackiego, podczas rewizji w domu b. poseł
SLD i b. minister budownictwa Barbary Blidy prawdopodobnie nie
dopełniono wszystkich procedur. Blida postrzeliła się śmiertelnie
podczas przeszukania jej domu przez Agencję Bezpieczeństwa
Wewnętrznego.

Trzeba dokładnie zbadać, czy Agencja
Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie popełniła błędu - powiedział premier Jarosław Kaczyński. W ten sposób szef rządu
odpowiedział na pytanie, czy ABW nie popełniła błędu podczas
przeszukania domu b. posłanki SLD i minister budownictwa Barbary
Blidy.

Były szef Urzędu Ochrony Państwa Konstanty Miodowicz uważa, że ABW popełniła kardynalne błędy w czasie przeszukania domu Barbary Blidy. Była posłanka SLD popełniła w czasie akcji samobójstwo.

Była posłanka SLD Barbara Blida miała zostać zatrzymana wraz z 13 innymi osobami w śledztwie dotyczącym afer w przemyśle węglowym - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach, Tomasza Tadla.

Zeznania obciążające Barbarę Blidę, byłą minister budownictwa, która
postrzeliła się podczas akcji ABW, złożyła Barbara Kmiecik. Przebywająca w areszcie bizneswoman to bliska znajoma byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego - dowiedział się "Wprost". Śledczy na razie nie ujawniają szczegółów tych zeznań. Wiadomo jedynie, że dotyczą one korupcji.

Była poseł SLD i była minister budownictwa Barbara Blida nie żyje. Kobieta postrzeliła się ok. godz. 6 rano w łazience podczas przeszukania jej domu w Siemianowicach Śląskich przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Rewizja była częścią postępowania w sprawie mafii węglowej. Śledztwo ws. śmierci Blidy wszczął prokurator generalny, ABW prowadzi postępowanie wewnętrzne.

"Nasz Dziennik" pisze, że po jego
publikacjach oraz skardze posła do Parlamentu Europejskiego
Sylwestra Chruszcza, szczecińska delegatura Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego zajęła się sprawą pogróżek, jakie do Chruszcza
przesłał prof. Volker Grabowsky.

Firma Bumar w 2006 r. zwróciła się do ABW o
nadzór nad testami technicznymi czołgu PT-91M, przeznaczonego na
eksport do Malezji. Powodem było stwierdzenie sabotażu - informuje
"Życie Warszawy".

W ABW znaleziono nieznane dotąd dokumenty związane z inwigilacją partii politycznych - dowiedział się "Wprost". Na swojej stronie internetowej tygodnik podaje, że odkrycie jest efektem kwerendy w archiwach Agencji zarządzonej przez jej szefa, Bogdana Święczkowskiego. Według "Wprost", odnalezione dokumenty mogą pozwolić na przedstawienie zarzutów osobom z byłego Urzędu Ochrony Państwa.

Wrocławska prokuratura apelacyjna skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Lecha C., profesora nadzwyczajnego i kierownika Zakładu Archeologii Uniwersytetu Gdańskiego.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
wytyczyła 200-metrową strefę zamkniętą wokół swej siedziby na
Mokotowie. Sąsiadująca parafia nie będzie więc mogła zbudować tam
biurowca - pisze "Życie Warszawy".

Samoobrona złożyła do ABW wniosek o zbadanie, czy oskarżenia wobec polityków tej partii o molestowanie seksualne miały na celu przeprowadzenie zamachu stanu. Łódzka prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie tzw. seksafery, chce przesłuchać szefa Samoobrony Andrzeja Leppera i posła Stanisława Łyżwińskiego.

Wiceszef Samoobrony Janusz Maksymiuk
poinformował, że wniosek do Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego o zbadanie, czy oskarżenia wobec polityków jego
partii miały na celu przeprowadzenie zamachu stanu, będzie gotowy do godz. 15. Według Andrzeja Leppera, "Gazeta Wyborcza" "chciała obalić rząd, a teraz trzeba dojść, czy ktoś jeszcze za tym stał".

Prokurator Krajowy Janusz Kaczmarek uważa, że jest już niemal pewne, iż pułkownik Jan Lesiak nie działał na własną rękę, ale ktoś mu inwigilację prawicy nakazał. Kaczmarek powiedział TVN24, że takie wnioski wynikają z dokumentów znalezionych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.