Szynkowski vel Sęk: "Wezwałem do MSZ Chargé d'affaires Niemiec"

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk wezwał chargé d'affaires Niemiec "w związku sekwencją artykułów w niemieckich mediach". Szynkowski vel Sęk twierdzi, że te publikacje "operują manipulacjami".

Szynkowski vel Sęk: "Wezwałem do MSZ Chargé d'affaires Niemiec"

"W związku z sekwencją artykułów w niemieckich mediach operujących manipulacjami i stwarzających jednoznaczne wrażenie zaangażowania po stronie jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich w Polsce, wezwałem dziś do MSZ Chargé d'affaires Niemiec" - napisał na Twitterze Szymon Szynkowski vel Sęk. Chodzi o publikację dziennika "Fakt" o ułaskawieniu przez Andrzeja Dudę mężczyzny skazanego za pedofilię.

Pedofil, którego w marcu tego roku ułaskawił prezydent Andrzej Duda, to mężczyzna, który w 2013 roku został skazany za wieloletnie znęcanie się nad córką i molestowanie jej od 11. roku życia.

Kancelaria prezydenta i Andrzej Duda tłumaczą, że ułaskawienie dotyczy zniesienia zakazu zbliżania się skazanego do rodziny, bo o to poprosiły partnerka mężczyzny i jej molestowana przez niego córka.

Z prawomocnego uzasadnienia sądu, jaki zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku w 2013 roku, wynika, że mężczyzna nigdy nie przyznał się do winy. A z zeznań wynika, że o ułaskawienie konkubina i córka prosiły m.in. ze względu na złą sytuację ekonomiczną. "Nie miałyśmy pieniędzy na życie" - zeznawała konkubina.

Prezydent, komentując publikację "Faktu", położył nacisk na narodowość właściciela dziennika. Podczas spotkania z wyborcami w Bolesławcu prezydent pytał czy koncern Axel Springer "z niemiecko-szwajcarskim rodowodem, który jest właścicielem gazety "Fakt", chce wpłynąć na wybory prezydenckie w Polsce. "Niemcy chcą wybierać w Polsce prezydenta?" - pytał Duda.

"Sekwencja artykułów w niemieckich mediach operuje manipulacjami"

Teraz wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował, że w sprawie publikacji w niemieckich mediach wezwał do MSZ chargé d'affaires Niemiec. Twierdzi, że "sekwencją artykułów w niemieckich mediach" operuje manipulacjami i "stwarza jednoznaczne wrażenie zaangażowania po stronie jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich w Polsce".

Czytaj też: Koronawirus. Raport z frontu, dzień piąty. Po omacku

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (439)