Szymon Hołownia komentuje ustalenia WP ws. Hanny Gill-Piątek. "To ona podejmie decyzję"
- Z tego, co wiem, Hanna Gill-Piątek nie złożyła jeszcze rezygnacji z klubu, w którym zasiada. To jest jej decyzja - powiedział Szymon Hołownia. WP ustaliła nieoficjalnie, że posłanka Lewicy może przejść do jego ruchu. Założyciel "Polski 2050" powiedział, że jeszcze przed wyborami chce mieć swoje koło w Sejmie.
Szymon Hołownia został zapytany w programie Polsat News o ustalenia reportera WP dotyczące przejścia posłanki Lewicy Hanny Gill-Piątek do jego ruchu. - Czy będzie (nas - red.) reprezentować, czy nie będzie, to się okaże. Ja rozmawiam z bardzo różnymi politykami, z parlamentarzystami również - podkreślił Szymon Hołownia.
I zauważył, że z Gill-Piątek rozmawiał już w trakcie kampanii wyborczej. - Bardzo ją cenię - podkreślił. Jego zdaniem posłanka Lewicy "robi świetną robotę".
- To pani poseł Gill-Piątek podejmie decyzję. Z tego co wiem, nie złożyła jeszcze rezygnacji z klubu, w którym zasiada. To jest jej decyzja - zaznaczył Hołownia. I podkreślił, że jego ruchowi "zależy na tym, żeby być w parlamencie jeszcze przed wyborami parlamentarnymi".
Zobacz też: "Czajka" i falstart "Nowej Solidarności". Marcin Kierwiński o tzw. liczniku ścieków
Założyciel "Polski 2050" przyznał, że toczą się rozmowy z "jeszcze kilkoma posłami". Stwierdził jednak, że "wyciąganie kogokolwiek" ze strony rządowej "jest niemożliwe". Hołownia przyznał też, że jego ruch chce mieć "jeszcze przed wyborami koło parlamentarne w Sejmie".
- Od kiedy skończyła się kampania wyborcza rozmawiam z wieloma politykami. Często jest tak, że szukają z nami kontaktu, są ciekawi, często są wkurzeni tym, co mają w klubach, w których są obecnie - dodał.
Źródło: Polsat News