"Wielki protest" przed Sejmem. Beata Szydło wzywa Polaków
W piątek na platformie X Beata Szydło wstawiła nagranie, na którym wzywa Polaków przed Sejm. - Wolni Polacy, trzeba żebyśmy wszyscy 11 stycznia byli pod Sejmem w Warszawie - mówi polityk.
Beata Szydło wezwała ludzi przed Sejm
Od samego początku zmianom w mediach publicznych sprzeciwiają się politycy Zjednoczonej Prawicy. Przez wiele dni w ramach interwencji poselskich przebywali w siedzibach TVP czy PAP. Wciąż organizują protesty, także przed regionalnymi ośrodkami telewizji publicznej w całej Polsce.
Równocześnie bojkotowali oraz ostro krytykowali osoby, które dołączyły jako dziennikarze do nowej ekipy TVP. Poseł PiS Dariusz Matecki zakłócił nawet pracę jednego z reporterów TVP, który pojawił się w Sejmie i chciał nagrać wywiad z posłanką KO Katarzyną Piekarską.
Protest polityków PiS
W piątek o godzinie 12:30 miała odbyć się konferencja prasowa Prawa i Sprawiedliwości z udziałem m.in. europosłanki Beaty Szydło i posła Andrzeja Adamczyka przed siedzibą krakowskiego oddziału Telewizji Polskiej. Konferencja się jednak nie odbyła. Zamiast niej, chwilę po godzinie 13:00, Szydło zamieściła nagranie na platformie X, gdzie wzywa do uczestnictwa w proteście.
- Wolni Polacy, trzeba żebyśmy wszyscy 11 stycznia byli pod Sejmem w Warszawie, o godzinie 16:00. Rozpoczynamy wielki protest przeciwko likwidacji mediów publicznych, ale tak naprawdę to jest protest przeciwko temu, co dzieje się w tej chwili w Polsce - mówi Beata Szydło na nagraniu.
"11 stycznia o 16:00 bądźmy razem pod Sejmem w obronie demokracji i wolności!' - brzmi treść postu na platformie X.
Czytaj także:
