"Bezsensowna ofensywa". Rosyjska armia w chaosie [RELACJA NA ŻYWO]
RELACJA ZAKOŃCZONA

"Bezsensowna ofensywa". Rosyjska armia w chaosie [RELACJA NA ŻYWO]

Szef rosyjskiego MON Siergiej Szojgu i gen. Rustam Muradow
Szef rosyjskiego MON Siergiej Szojgu i gen. Rustam Muradow
Źródło zdjęć: © PAP | Russian Defense Ministry Press S
Wojciech RodakMaciej Szefer
04.03.2023 22:10, aktualizacja: 05.03.2023 21:53

Niedziela to 375. dzień rosyjskiej inwazji. Sztab Generalne ZSU twierdzi w najnowszym komunikacie, że w kierownictwie rosyjskiej armii wrze konflikt z powodu znacznych strat i braku realnych osiągnięć na froncie pod Wuhłedarem. Według ukraińskiej armii, minister Siergiej Szojgu próbuje zmusić gen. Rustama Muradowa, dowódcę Wschodniego Okręgu Wojskowego, by ten za wszelką cenę zajął doskonale przygotowane do obrony miasto. "Według dostępnych informacji, zarówno dowództwo zgrupowanych tam oddziałów jak i żołnierze odmawiają udziału w kolejnych bezsensownych natarciach" - czytamy w raporcie SG ZSU z niedzieli. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
  • Donald Trump obiecał zakończenie wojny w Ukrainie i zmniejszenie nacisku na politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych. - To jest nasze zadanie, to jest nasza misja - powiedział były prezydent USA.
Relacja zakończona

Śledź dalej relację Wirtualnej Polski z wojny w Ukrainie TUTAJ.

Ukraińcy obawiają się, że Rosjanie spróbują uderzyć z Białorusi. Jadąc wzdłuż granicy dzielącej dwa wrogie sobie państwa, zobaczysz piętrzące się umocnienia i rozpoznawcze bezzałogowce. Kijów zabezpiecza się przed atakiem. - Czołgi nie przejadą. Za miękko. Musieliby iść na nas - mówi nam, uśmiechając się, jeden z ukraińskich żołnierzy

Jest więcej informacji na temat eksplozji w okupowanym Melitopolu na południu Ukrainy, o których informowaliśmy wcześniej. Jak doprecyzował w rozmowie z ukraińską telewizją Iwan Fedorow, mer tego miasta, ukraińskie siły ostrzelały tam dwie bazy Rosjan. Według podanych przez niego wstępnych informacji w ataku mogły zginąć setki żołnierzy armii Putina.   

Eksplozja i pożar w koksowni w mieście Widnoje pod Moskwą. Rosyjskie władze nie podały dokładnych informacji o zniszczeniach i ofiarach. Agencja TASS poinformowała jedynie, że wybuch nastąpił w budynku o powierzchni 200 metrów kwadratowych.  

- Świat ma dość siły, by ukarać Rosję za wojnę. A my damy światu dość odwagi i instrumentarium, aby kara została wymierzona. Z tygodnia na tydzień jestem o tym coraz bardziej przekonany - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu zamieszczonym w niedzielę w mediach społecznościowych. 


Prezydent podkreślił, że muszą być ukarani wszyscy rosyjscy zabójcy, wszyscy organizatorzy agresji i wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób przyczyniają się do prowadzenia wojny przeciw Ukrainie i do terroru wobec ludności. 


- I nie jest to tylko marzenie o sprawiedliwości. To praca, która już jest wykonywana. To porozumienia, które już zawieramy. To instytucje, które już funkcjonują i będą jeszcze aktywniej działać w celu przywrócenia sprawiedliwości, w celu ukarania winnych agresji - powiedział. 

Alarm powietrzny w siedmiu obwodach na wschodzie Ukrainy.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz uważa, że Władimir Putin nie docenił jedności Zachodu przy wspieraniu zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. 


- Źle ocenił jedność Europy, Stanów Zjednoczonych i wszystkich przyjaciół Ukrainy, a także stałość dostaw broni, udostępnianej Ukrainie – mówił polityk w wyemitowanym w niedzielę wywiadzie dla amerykańskiej stacji CNN.


Scholz zapewnił, że dostaw broni dla Ukrainy będzie więcej, dzięki czemu Ukraińcy będą mogli bronić swojego kraju „również w przyszłości”.


- Jesteśmy teraz najsilniejszym sprzymierzeńcem Ukrainy na kontynencie europejskim i nadal nim pozostaniemy. Także pod względem dostaw uzbrojenia, które koordynujemy ze Stanami Zjednoczonymi i innymi sojusznikami – dodał Scholz. Przypomniał, że w ubiegłym roku Niemcy przeznaczyły 14 mld euro na wsparcie Ukrainy w różnych obszarach.

Rozmowa z przypadkową Rosjanką. Kobieta wyraziła swoją opinię o Polakach. - Polacy powinni być pokonani dawno temu, nie męczylibyśmy się z nimi dziś – stwierdziła. 


- Dręczyli nas w czasie II wojny światowej. Chcieli zabrać nasze terytorium, ale nie! Myślę, że Polacy powinni zostać …., oni nas nie znoszą! Oni nas nienawidzą, nienawidzą nas od dawna - wyjaśniał. 

Niektórzy już szydzą z kuriozalnej konstrukcji "nowych" rosyjskich pływających transporterów opancerzonych.

Nagranie spod Wuhłedaru w obwodzie donieckim. Ukraińscy żołnierze zniszczyli rosyjski czołg T-72B3 z trałem przeciwminowym KMT-6.

Ukraiński dron-kamikadze zniszczył wieżę obserwacyjną na terenie Rosji, w obwodzie briańskim. Akcję wykonała jednostka specjalna "Kraken".

Donald Trump obiecał zakończenie wojny w Ukrainie i zmniejszenie nacisku na politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych. - To jest nasze zadanie, to jest nasza misja - powiedział były prezydent USA

Kremlowski propagandysta Władimir Sołowjow opublikował nagranie spod Wuhłedaru. Miał dostać się pod ukraiński ostrzał podczas wizyty u rosyjskich żołnierzy. Szczegóły zajścia opisaliśmy w jednym z poprzednich wpisów.  

Alarm powietrzny w obwodach sumskim i czernihowskim.

“Głośno jest w Melitopolu. Według mieszkańców, w dzielnicach na północy i zachodzie miasta słyszano jednocześnie dwie eksplozje. Czekamy na więcej szczegółów ze strony Sztabu Generalnego ZSU” - napisał na Telegramie Iwan Fedorow, wierny Kijowowi mer okupowanego Melitopola.  

Alarm powietrzny w obwodzie donieckim.

Rosyjski propagandysta numer 1, Władimir Sołowjow, podzielił się w niedzielę z widzami telewizji Rossija-1 swoim niedawnym traumatycznym przeżyciem. Podczas wizyty u rosyjskich żołnierzy na froncie pod Wuhłedarem miał dostać się pod ukraiński ostrzał. 


- Na szczęście obyło się bez ofiar - zapewniał. 


- I dzisiaj okazało się, że niestety ktoś doniósł Ukraińcom o moim przyjeździe. Polowali na nas. Myślę, że organy kontrwywiadu wojskowego rozgryzą tę sprawę - podsumował. 

Rosyjskie pozycje w Kreminnej w obwodzie ługańskim też zostały dziś ostrzelane. Najpewniej z zestawu rakietowego Toczka-U.

Armia USA testuje ukraińskich pilotów w Stanach Zjednoczonych, aby ustalić, jak długo trzeba będzie szkolić ich w obsłudze myśliwców F-16 - podało CNN, powołując się na trzy źródła poinformowane w tej sprawie. 


Amerykański urzędnik wojskowy powiedział reporterom telewizji podróżującym z sekretarzem obrony Lloydem Austinem na Bliski Wschód, że dwaj ukraińscy piloci byli w Tucson w Arizonie na "imprezie zapoznawczej", którą opisał jako "rutynowe działanie w ramach naszego dialogu wojskowego z Ukrainą". Rozmówca CNN podkreślił, że podczas pobytu w USA, Ukraińcy nie będą odbywać lotów na żadnej z maszyn, ale jedynie korzystać z symulatorów. 


Dodał też, że "nie ma żadnych nowych wiadomości do przekazania w sprawie ewentualnych dostaw F-16 dla Ukrainy". Mówił również, że nie ma żadnych planów dotyczących zwiększenia liczby ukraińskich pilotów w USA. 

Sztab Generalne ZSU twierdzi w najnowszym komunikacie, że w kierownictwie rosyjskiej armii “wrze konflikt z powodu znacznych strat i braku realnych osiągnięć na froncie”


“W lutym tego roku prezydent Rosji Władimir Putin awansował Rustama Muradowa, dowódcę Wschodniego Okręgu Wojskowego, do stopnia generała pułkownika za jego raport o ‘sukcesach’ 155 Brygady Piechoty Morskiej w rejonie Wuhłedaru (obwód doniecki – red.). Teraz rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu domaga się, aby Muradow wykazał, że zasłużył na awans, i za wszelką cenę zajął miasto” - czytamy w raporcie SG ZSU. 


Według dostępnych informacji, zarówno dowództwo brygady jak i żołnierze odmawiają udziału w kolejnej bezsensownej ofensywie, na którą wysyła ich nieudolne dowództwo - szturmu na dobrze ufortyfikowane pozycje Sił Zbrojnych Ukrainy bez żadnego wsparcia i szkolenia" - napisano w komunikacie. 

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także