Szwecja: atak na synagogę w Goeteborgu. Budynek obrzucono koktajlami Mołotowa
Około dwudziestu zamaskowanych mężczyzn obrzuciło butelkami zapalającymi synagogę w Goeteborgu podczas trwającej wewnątrz modlitwy wieczornej.
- Na miejsce zdarzenia przybyło wiele jednostek policji i straży pożarnej - poinformował Peter Nordengard, szef regionalnej policji. Dvir Maoz z młodzieżowej grupy organizacji World Bnei Akiva był jednym ze świadków ataku, do którego doszło około godz. 22.
Bardzo szybko zareagowała ochrona synagogi. Widząc nadlatujące kule ognia, natychmiastowo zaalarmowano znajdujących się wewnątrz. - Dla nas to było pierwsze zderzenie z aktem terroru - powiedział Maoz.
Świadkiem ataku był również Allan Stutzinsky, szef zgromadzenia wspólnot żydowskich w Goeteborgu. - Dziedziniec synagogi został obrzucony koktajlami Mołotowa przez grupę kilkudziesięciu osób - relacjonuje.
Atak na synagogę został poprzedzony marszem w Malmo, podczas którego protestowano przeciw decyzji Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. Z relacji lokalnych mediów wynika, że obecni na proteście wznosili okrzyki "ogłaszające intifadę przeciw narodowi Izraelskiemu".
