Szpiegował dla Rosji? Jest informacja służb
Szef MSWiA Mariusz Kamiński przekazał, że polskie służby zatrzymały Białorusina, który jest podejrzany o udział w rosyjskiej siatce szpiegowskiej.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał w mediach społecznościowych, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała kolejną osobę podejrzaną o udział w rosyjskiej siatce szpiegowskiej.
Mariusz Kamiński zaznaczył, że to już szesnasta osoba podejrzana w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miał rozpoznawać obiekty militarne. Białorusin zatrzymany
W komunikacie Kamiński zaznaczył, że Białorusin Mikhail A. brał udział w rozpoznawaniu obiektów militarnych i portów.
"Realizował też działania propagandowe na rzecz Rosji. Trafił do aresztu" - czytamy we wpisie na Twitterze.
Przypomnijmy, że śledztwo prowadzone przez ABW nadzoruje lubelski wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.
Biuro podało również, że Białorusin przez kilka lat mieszkał na terytorium Federacji Rosyjskie. Z ustaleń służb specjalnych wynika, że mężczyzna w latach 2008-2010 pracował w Moskwie, później przeniósł się do Sankt Petersburga. W Rosji odbył karę sześciu lat pozbawienia wolności.
Białorusin mieszkał w Rosji
"Mężczyzna utrzymywał kontakty z obywatelami Federacji Rosyjskiej, z którymi spotykał się w Sankt Petersburgu i na Krymie" - poinformowało biuro prasowe ministra koordynatora służb specjalnych.
Śledczy ustalili również, że Białorusin przyjechał do Polski w 2021 r. i nawiązał kontakt z koordynatorem siatki szpiegowskiej. "Z uzyskanych informacji wynika, że za realizację wymierzonych w bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczypospolitej Polskiej zadań, polegających m.in. na rozpoznawaniu infrastruktury krytycznej, w tym obszarów i obiektów militarnych oraz portów morskich, a także prowadzenie działań propagandowych otrzymywał systematyczne wynagrodzenie" - czytamy w komunikacie.
Według prowadzących sprawę Białorusin realizując zlecone zadania zachowywał środki ostrożności utrudniające jego identyfikację i wykrycie.
Tak działał Białorusin podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji
"Mężczyzna często zmieniał środki łączności i niszczył ślady swojej działalności przestępczej i miał świadomość, że za wykonywane przez niego na terytorium Polski zadania rozpoznawcze grozi mu kara pozbawienia wolności" - wskazało biuro.
Po zatrzymaniu mężczyzna został doprowadzony do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. "Prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzuty brania udziału w działalności obcego wywiadu, przeciwko RP" - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński.
Źródło: Twitter, PAP, ABW