Szpica Ukrainy. Ekspert o ukrytych siłach Ukraińców
Były żołnierz GROM ppłk. Krzysztof Przepiórka w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski skomentował doniesienia dot. tego, że Ukraina powinna przejść na standardy NATO. - Ukraińcy po 2014 roku zaczęli odrabiać lekcje. Byli szkoleni przez zachodnich instruktorów z krajów NATO. Pewne procedury i standardy przyjęli. Szczególnie ich Siły Specjalne - wyjaśnił ekspert. - Jeśli chodzi o sprzęt kraje zachodnie nie były tak łaskawe dla Ukrainy - dodał były żołnierz GROM. Ppłk. Przepiórka potwierdził również, że wojska specjalne w Ukrainie to nowoczesna szpica całej ukraińskiej armii. - Ukraińskie Siły Specjalne są jednymi z najlepszych w świecie, a przynajmniej w tej części naszego globu. Świetnie wyszkoleni, zdeterminowani. To widać na polu walki - dodał gość WP. Ekspert odniósł się także do informacji dot. wybuchów, eksplozji oraz pożarów na terytorium Rosji. - Dobrze, że składy amunicji i infrastruktura w Rosji, która zaopatruje logistycznie siły ekspedycyjne Rosji, płonie. A czyja to zasługa? Zostawmy to. Niech to będzie tajemnica - podkreślił rozmówca Patrycjusza Wyżgi i dodał, że najważniejsze, że to się dzieje.