Szokujące słowa Orbana o Ukrainie. Zachwyt w Rosji
- W rzeczywistości Ukraina jest finansowo krajem nieistniejącym - powiedział Viktor Orban, co wywołało oburzenie demokratycznej części świata i zachwyt w Rosji. Węgierski przywódca w wywiadzie radiowym przyznał, że "wojna w Ukrainie zakończy się, gdy tylko Stany Zjednoczone i Europa przestaną ją wspierać". Orbana za te wypowiedzi pochwalił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.
14.04.2023 | aktual.: 14.04.2023 15:28
Węgry od samego początku konfliktu w Ukrainie konsekwentnie sprzeciwiają się sankcjom na rosyjskie surowce energetyczne i pomocy wojskowej dla ukraińskich sił. Viktor Orban nie kryje swojej przyjaźni z Władimirem Putinem i krytycznie wypowiada się na temat samej Ukrainy. Teraz jednak padły o wiele ostrzejsze słowa, które chętnie wykorzystały już prokremlowskie media i sam Miedwiediew.
W wywiadzie dla radia Kossuth węgierski premier stwierdził, że Europa wydaje dziesiątki miliardów dolarów na utrzymanie Ukrainy: płaci ukraińskie emerytury, utrzymuje instytucje państwowe, służbę zdrowia i edukację.
- To są ogromne sumy, kilkadziesiąt miliardów euro, których brakuje europejskiej gospodarce. I oczywiste jest, że nie może to trwać w nieskończoność – dodał. Zdaniem Orbana, wojna w Ukrainie zakończy się, "gdy tylko Stany Zjednoczone i Europa przestaną ją wspierać".
- W rzeczywistości Ukraina jest finansowo krajem nieistniejącym. Spadek wskaźników ekonomicznych jest ogromny, co jest całkowicie zrozumiałe z powodu wojny. Oczywistym jest fakt, że Ukraina nie może sama się finansować – stwierdził węgierski przywódca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja przyklaskuje Orbanowi. "Ukraina nikomu nie jest potrzebna"
Do tych szokujących słów odniósł się na Telegramie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji i b. premier Rosji Dmitrij Miedwiediew.
- Brawo, odważnie i trafnie jak na europejskiego polityka - napisał Miedwiediew. - Można tylko dodać, że gdy skończy się finansowanie z Zachodu, skończy się sama Ukraina. Przecież nikomu nie jest potrzebna – skomentował rosyjski propagandysta.