Szokujące informacje po ekshumacji. "Przechodziły mnie dreszcze"
- Znaczna część polskiego narodu zapamięta, kto nie stanął na wysokości zadania. Rządzącym z koalicji PO-PSL nie chodziło wtedy o prawdę - powiedział poseł PiS Janusz Szewczak. Odniósł się do wstrząsających informacji o ekshumacji ciała admirała Karwety.
09.08.2017 08:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Przechodziły mnie dreszcze, kiedy słuchałem wdowy po admirale Andrzeju Karwecie. Widać, jak wiele bólu i cierpienia ponoszą rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. To są konsekwencje pogardy i indolencji urzędniczej oraz braku szacunku do szczątków zmarłych - powiedział w programie "Gość poranka” poseł PiS Janusz Szewczak.
Szewczak ocenił wtorkową konferencję Marioli Karwety.
Zobacz: Katastrofa smoleńska. Szokujące wyniki ekshumacji
Wdowa ujawnia
Wstrząsające szczegóły ekshumacji Andrzeja Karwety, który zginął w Smoleńsku. Wdowa po admirale ujawniła, że w trumnie znaleziono worki na śmieci oraz żółtą reklamówkę. Potwierdziła również wcześniejsze informacje o tym, że w trumnie były szczątki ośmiu innych osób.
Mariola Karweta na specjalnej konferencji prasowej mówiła o wynikach ekshumacji szczątków męża. Zostałyone ekshumowane dokładnie w siódmą rocznicę pierwszego pochówku admirała - 26 kwietnia.
Szczątki admirała zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie. Jak podawała "Gazeta Polska", śledczy byli zszokowani tym, co zobaczyli. W trumnie znaleziono obce szczątki.
Teraz wdowa po admirale potwierdziła te informacje, ale zdradziła o wiele więcej, szokujących, szczegółów.
Kilka worków w trumnie
Jak powiedziała, w trumnie znaleziono kilka worków. Jeden z nich służył do transportowania ciała ofiar. Był związany białym sznurem nylonowym. Obok leżały dwa duże worki na śmieci. W trumnie była również żółta, przejrzysta reklamówka.
- Mam ogromny żal do rządu, który nie zadbał o bezpieczeństwo człowieka, który dbał także o nasze bezpieczeństwo, nie zadbał o godny pochówek. Mam ogromny żal do ludzi, którzy teraz mówią, że trzeba było zrobić wspólną mogiłę i nie byłoby problemu - mówiła.
Źródło: TVP Info/PAP/WP