Szokująca ucieczka złodzieja. Mało nie zabił właściciela auta
Złodziej samochodu, który zakradł się do otwartego samochodu, parkującego na podjeździe domu w Doncaster w hrabstwie South Yorkshire, nie może być dumny ze stylu swojego skoku. Miało być łatwo i lekko, tymczasem podczas desperackiej ucieczki mało nie zmiażdżył człowieka, wbijając go w ceglany mur.
Dramatyczny materiał z telewizji przemysłowej prezentują brytyjskie media. To scena, na której wydarzenia toczą się szybko, a ich finał zostawia bolesne odczucia.
Jak relacjonuje "Daily Mail", do domu zakrada się mężczyzna w czarnym dresie. Z łatwością otwiera drzwiczki SUV-a zaparkowanego na podjeździe domu.
Jednak gdy ma już radośnie oddalić się z miejsca kradzieży, a w tym celu zmierza na wstecznym w stronę ulicy, z domu wybiega mężczyzna w zielonej kurtce. Jest wyraźnie zdziwiony, że pojazd odjeżdża. Postanawia za wszelką cenę zatrzymać złodzieja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otwiera drzwi od strony pasażera. Niewiele brakowało, by ten niefortunny krok kosztował go życie. Złodziej bowiem nie przestraszył się tej interwencji, być może nawet dał po gazie.
Szokująca ucieczka złodzieja. Mało nie zabił właściciela auta
Auto zmierza tyłem do wyjazdu, a właściciel nagle znajduje się pomiędzy otwartymi drzwiami rozpędzonego wozu a ceglanym murem.
Właściciel zostaje wbity w ścianę. Na szczęście mur okazał się słabszy od ludzkiego ciała i rozsypał się na kawałki. Złodziejowi udaje się uciec.
Na szczęście na oczach świadków nieszczęsny właściciel, z ogromnym trudem, zdołał stanąć na nogi. Nie jest z nim zupełnie dobrze, ale trzymając się za ramię rusza do domu, zapewne w celu powiadomienia policji.