Szmajdziński: misja w Iraku jest słuszna
Misja w Iraku choć budzi kontrowersje opinii
publicznej w Polsce, jest słuszna - powiedział
szef resortu obrony narodowej Jerzy Szmajdziński w czasie
uroczystości powitania w kraju IV Polskiego Kontyngentu Wojskowego
w Iraku.
12.08.2005 | aktual.: 12.08.2005 19:24
Szmajdziński powiedział, że polskie wojsko chciałoby, aby Irakijczycy przejęli odpowiedzialność za bezpieczeństwo przed wyborami w tym kraju.
Byłaby to dobra wiadomość dla Irakijczyków, dobra wiadomość dla światowej opinii publicznej i dowód na to, że jest naszym celem okupowanie Iraku, tylko zrobienie wszystkiego by pomóc Irakijczykom w tym by sami mogli odpowiadać za swoje bezpieczeństwo i rozwój - powiedział minister.
Wcześniej zwracając się do żołnierzy Szmajdziński podkreślił, że światowa odpowiedzialność za pokój i bezpieczeństwo polega na tym by podejmować się misji w tych miejscach, w których rodzi się terroryzm i zagrożenie dla stabilności świata. Do takiej roli muszą być przygotowani i polscy żołnierze - dodał.
IV zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku pod dowództwem gen. Waldemara Skrzypczaka rozpoczęła służbę 7 lutego, a zakończyła 26 lipca 2005 r. W stosunku do poprzedniej zmiany, liczba żołnierzy została zmniejszona z ok. 2400 do ok. 1600. Mimo to, PKW nadal pozostawał piątą - po kontyngentach Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch i Korei Południowej - siłą sojuszniczą w operacji irackiej.
W skład IV zmiany polskiego kontyngentu w Iraku weszli głównie żołnierze z 11. Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania, 1. Brygady Logistycznej z Bydgoszczy oraz 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego.
Gen. Skrzypczak w swoim wystąpieniu przypomniał o zadaniach jakie realizowała IV zmiana w zakresie szkolenia sił irackich, działalności operacyjnej, działań saperskich i inżynieryjnych, współpracy cywilno-wojskowej i pomocy humanitarnej.
Dziś po raz ostatni stajemy w jednym szeregu pod naszymi proporcami świadomi wspólnych dokonań, pełni satysfakcji, że nasz trud i poświęcenie miały sens, że zbiorowym wysiłkiem wykonaliśmy postawione nam zadania. Zgodnie z tradycją wytyczoną przez pokolenia polskich żołnierzy, sprostowaliśmy wyzwaniom, które nam postawiono - powiedział gen. Skrzypczak.
Nad pobliskim kanałem rzeki Bóbr otwarto w piątek wieczorem mostek dla pieszych, jak głosi napis na tabliczce informacyjnej: Na pamiątkę szczęśliwego powrotu Polskiego Kontyngentu Wojskowego w składzie Międzynarodowych Sił Zbrojnych w Republice Iraku.