Szkolą listonoszy, jak odczepić psa od nogawki
W środkowej Francji listonosze muszą obowiązkowo uczestniczyć w specjalnym kursie. Jego celem jest nauczenie doręczycieli, jak mają postępować w sytuacjach, gdy staną oko w oko z groźnym psem.
16.06.2008 | aktual.: 16.06.2008 11:38
Według statystyk, pogryzienie przez psa jest drugą - po wypadkach drogowych - najczęściej występującą przyczyną absencji listonoszy. Szkolenie ma dwie części - teoretyczną i praktyczną. Kursantów uczy się, że nawet jeśli boją się psa, to nie mogą mu tego okazać. Doręczyciele dowiadują się także, w jaki sposób odróżnić warczenie czworonożnego stróża posesji od warczenia będącego sygnałem do ataku na nogawki spodni listonosza.
Słuchaczy kursu uczy się także podstaw psiej psychologii. Listonosze nie bardzo wiedzą bowiem, jak się zachować, gdy pędzi ku nim szczerząc kły kudłaty kundelek. Szkolenie ma im wyjaśnić to, czy traktuje on obecność listonosza przy skrzynce jako okazję do poszczekania i udowodnienia tego, kto tu rządzi, czy rzeczywistej agresji.
Kurs jest obowiązkowy i - o ile przyniesie efekty - ma objąć listonoszy w całej Francji.
