Trwa ładowanie...
d1xlh9a
Szefowa kampanii Dudy pod ostrzałem. "Co robiła w nocy z dzieckiem podczas ciszy wyborczej?"

Szefowa kampanii Dudy pod ostrzałem. "Co robiła w nocy z dzieckiem podczas ciszy wyborczej?"

Szefowa kampanii Andrzeja Dudy, liczy, że Małgorzata Kidawa-Błońska potępi "Gazetę Wyborczą". Dziennik napisał, że Jolanta Turczynowicz-Kieryłło pogryzła mężczyznę. Polityk zarzuca się też łamanie ciszy wyborczej. - Kompletnie nie rozumiem tego apelu do kandydatki KO. Kompletny absurd - podkreśliła w programie WP #Newsroom Barbara Nowacka. Porównała Turczynowicz-Kieryłło do Magdaleny Ogórek. Tomasz Trela ironizował, że Suda nie mógł sobie wymarzyć lepszego startu kampanii. - Co kobieta robi w nocy z dzieckiem podczas ciszy wyborczej? To jest bardzo bulwersujące - ocenił.

Pani Jolanta Turczynowicz-KieryłłoRozwiń

Transkrypcja:

Pani Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, czyli szefowa sztabu prezydenta Andrzeja Dudy oczekuje od Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, że potępi Gazetę Wyborczą za tego typu promocję przemocy wobec kobiet. Chodzi o ten tekst słynny z soboty, w którym jest opisywana historia jakoby pani Turczynowicz miała pogryźć człowieka, który miał ją zaatakować w nocy podczas sytuacji dość nie do końca jeszcze sprawdzonej. Miała podobno roznosić nielegalnie ulotki, łamać ciszę wyborczą. Czy pani Marszałek Kidawa-Błońska spieszy z potępieniem Gazety Wyborczej? Kompletnie nie rozumiem tego apelu pani rzeczniczki, bo po pierwsze. Każdą przemoc w stosunku do osoby słabszej należy potępić - co do zasady. Natomiast nikt z PiS-u nie jest wiarygodny dzisiaj w nawoływaniach do potępień. Za agresję, za słowa. Domagają się przepraszań. Żeby Małgorzata Kidawa-Błońska przepraszała za artykuł w Gazecie Wyborczej, to w ogóle kompletny absurd. Jak pani rzecznik ma coś do opowiedzenia i jakieś żądania wobec naszego sztabu, to zapraszamy www.kidawa2020.pl - może tam zgłaszać wszelkie możliwe postulaty. Natomiast mówiąc poważnie - przemoc w polityce jest problemem. I to nie są tylko takie agresywne wypowiedzi, drwiny, kpiny, ale niestety coraz częściej ta przemoc fizyczna. Ale z drugiej strony po prostu nie mogę aż uwierzyć, że prawniczka łamała ciszę wyborczą i jeszcze wzięła w to dzieciaka wciągnęła. A jak w ogóle państwo oceniają start kampanii prezydenta Dudy? Tu się może pogodzicie. Nie. Można się różnić, możemy się też różnić, mamy do tego pełne prawo. Natomiast pan Andrzej Duda chyba nie mógł sobie lepiej wymarzyć oczywiście, robiąc taki znak start kampanii. Bo zaczęło się od pani posłanki Lichockiej, słynnego środkowego palca. Później był asystent, który towarzyszył panu prezydentowi w tym marszu na tej wielkiej, milionowej konwencji. Który był, jest głównym hejterem Rzeczypospolitej Polskiej, bo palił kukłę z podobizną polityka. Później mieliśmy aferę i mamy cały czas kontynuację afery Banaś Gate, CBA Gate - bo tutaj wpadają do mieszkań Banasia, później Banaś w odwecie do prokuratury krajowej. No i teraz szefowa kampanii wyborczej, bo ja podzielam pogląd pani posłanki, że przepraszam bardzo. Co kobieta robi w nocy z dzieckiem podczas ciszy wyborczej, kolportując jakieś materiały? I to jest bardzo bulwersujące. Natomiast z drugiej strony - po ludzku teraz mówię, jako ojciec, jako rodzic. Gdybym szedł ze swoją 6-letnią córką. I hipotetycznie ktoś mojemu dziecku chciałby zrobić krzywdę, to zrobiłbym absolutnie wszystko, żeby jemu krzywda się nie stała. Rozumiem. Natomiast, to jest sprawa o tyle bulwersująca dlatego, że ja nie jestem w stanie uwierzyć w ani jedno słowo politykowi Prawa i Sprawiedliwości. Bo jeżeli ktokolwiek sieje mowę nienawiści w tym kraju, to główny adres to jest ulica Nowogrodzka i ekipa, która jest wokół posła Kaczyńskiego. Główny adres, to Woronicza. Ale chyba bardziej Nowogrodzka. Ostatnie zdanie. Chciałam jednak powiedzieć, że wiem, że na wszystkich szkoleniach dla kobiet, każdy sposób bronienia się przed agresją i przemocą jest dopuszczalny . Więc te drwiny z tego, że pogryzła, są bardzo słabe. Słabe. Natomiast cały czas wielkie pytanie. Dlaczego prawniczka łamała ciszę wyborczą? Tak. I dlaczego prezydent Duda wybrał sobie kogoś tak zbliżonego - w sumie w typie do pani Ogórek. Bo to też wygląda na taką wielką klęskę, że tutaj chcieli fajnie, ale wyjdzie, jak wyjdzie, bo robi sobie kłopot. To nie jest żaden falstart.
d1xlh9a
d1xlh9a
Więcej tematów