Co dalej z kontrofensywą? Szczery głos z Kijowa

Kontrofensywa sił ukraińskich będzie kontynuowana po nadejściu chłodów - poinformowali w sobotę przedstawiciele ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Jego szef wyjawił, że jej postępy są wolniejsze niż zakładano z powodu ogromnej koncentracji min.

Szef ukraińskiego wywiadu o kontrofensywie. Wyjawił powody jej wolnego tempa
Szef ukraińskiego wywiadu o kontrofensywie. Wyjawił powody jej wolnego tempa
Źródło zdjęć: © PAP | AA/ABACA
oprac. BAR

10.09.2023 | aktual.: 10.09.2023 09:07

- Działania bojowe będą się toczyły tak czy inaczej. Podczas chłodów, deszczów i w błocie trudniej jest walczyć. Ale kontrofensywa będzie kontynuowana - oznajmił szef wywiadu wojskowego (HUR) Ukrainy, generał Kyryło Budanow na konferencji w Kijowie.

Wiceszef HUR Wadym Skibicki oświadczył tego samego dnia, że na okupowanych terenach Ukrainy, w tym na Krymie, przebywa już 420 tys. żołnierzy rosyjskich. Jak podkreślił, liczba ta nie obejmuje rosyjskiej gwardii narodowej ani innych struktur specjalnych, które mają wspierać władze okupacyjne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Państwa Zachodu dostarczyły Ukrainie sprzęt wojskowy wart miliardy dolarów i wyszkoliły tysiące ukraińskich żołnierzy, ale postępy kontrofensywy są powolne i budzą obawy ze strony sojuszników Kijowa.

Wolne tempo kontrofensywy? Budanow wyjawia powody

Za kluczowy element kontrofensywy są uważane działania bojowe w obwodzie zaporoskim na południu kraju, które obecnie koncentrują się wokół wiosek Robotyne i Werbowe. Ich celem ma być odcięcie szlaku transportowego sił rosyjskich na południu, ale do jego realizacji jest jeszcze daleko.

- Nasza kontrofensywa trwa na kilku kierunkach - podkreślił Budanow, przyznając, ze postępy są powolniejsze, niż by sobie tego życzył. Jako przyczyny tego stanu rzeczy wskazał na ogromną koncentrację rosyjskich min oraz używanie przez wroga bardzo dużej liczby dronów-kamikadze.

Wybrane dla Ciebie