Szef Światowego Kongresu Żydów zdecydował. Nie pojedzie do Jerozolimy
Powiązany z Władimirem Putinem oligarcha Wiaczesław Mosze Kantor organizuje w Jerozolimie uroczystości wyzwolenia Auschwitz. Teraz okazuje się, że oprócz prezydenta Andrzeja Dudy, nie pojawi się na nich także Ronald Lauder, pełniący od 2009 roku funkcję przewodniczącego Światowego Kongresu Żydów.
Uroczystości w Jerozolimie budzą kontrowersje, ponieważ organizuje je proputinowski oligarcha. Z kolei sam prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził ostatnio, że to Polacy wywołali II wojnę światową. Istnieje więc obawa, że fałszowania historii dopuści się również w Izraelu.
Teraz żydowski dziennik "Haaretz" poinformował, że na uroczystościach zabraknie Ronalda Laudera - przedsiębiorcy, dyplomaty i znanego na całym świecie żydowskiego działacza społecznego.
Uroczystości rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz odbędą się także w Polsce. Udział w nich potwierdziły już 54 delegacje państwowe i przedstawiciele organizacji międzynarodowych. To właśnie tutaj ma się również pojawić szef Światowego Kongresu Żydów. Jak czytamy, Lauder przemówi w imieniu prywatnych filantropów, którzy wspierają finansowo Fundację Auschwitz-Birkenau oraz troszczą się o konserwację poobozowych obiektów.
Przypomnijmy, że do Jerozolimy nie pojedzie przedstawiciel Polski. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że organizatorzy nie zgodzili się, aby mógł zabrać głos. Taką możliwość będą mieli z kolei m.in. przedstawiciele Niemiec (odpowiedzialnych za Holokaust), czy kolaborującej z nazistami w czasie II wojny światowej Francji, a także lider Rosji Władimir Putin. Polsce, której miliony obywateli zabito w obozach zagłady, głosu nie przydzielono.
"Słowa Władimira Putina są całkowitym wypaczeniem prawdy historycznej. Nadajemy temu bardzo bezpośrednią nazwę: jest to ideologia, jest to rodzaj poststalinowskiego rewizjonizmu" - stwierdził prezydent Andrzej Duda w środowym wywiadzie na łamach "Financial Times". Odniósł się w ten sposób do oskarżania Polaków o tragizm II wojny światowej.
Przypomnijmy, że wcześniej z podróży do Jerozolimy zrezygnował prezydent Litwy, Gitanas Nausėda.
27 stycznia, dzień wyzwolenia obozu Auschwitz, jest na świecie obchodzony jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Źródło: Haaretz