Szef NATO reaguje na ruch Putina. "Ogromna ilość amunicji"
Szef NATO alarmuje, że pakt między Rosją a Koreą Północną pokazuje wzajemne wsparcie sił autorytarnych. - Wspierają się nawzajem w sposób, jakiego wcześniej nie widzieliśmy - powiedział Jens Stoltenberg.
Władimir Putin po raz pierwszy od 24 lat odwiedził Koreę Północną. Przywódca Rosji w środę w Pjongjangu spotkał się z Kim Dzong Unem i podpisał traktat o wszechstronnym partnerstwie strategicznym.
- Podpisane porozumienie przewiduje m.in. wzajemną pomoc w przypadku agresji na jedną ze stron tej umowy - oświadczył Putin po rozmowach z przywódcą Korei Północnej.
Rosyjski dyktator oznajmił również, że Rosja nie wyklucza rozwijania współpracy wojskowo-technicznej z Koreą Północną w ramach tego porozumienia. Rosyjskie media relacjonowały, że kwestie dotyczące bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych zajęły dużą część spotkania z Kim Dzong Unem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef NATO reaguje
Na umowę podpisaną między Władimirem Putin i Kim Dzong Unem zareagował już szef NATO Jens Stoltenberg. Lider Sojuszu Północnoatlantyckiego wskazał, że pakt między Rosją a Koreą Północną pokazuje wzajemne wsparcie sił autorytarnych.
- Musimy mieć świadomość, że siły autorytarne coraz bardziej się do siebie zbliżają. Wspierają się nawzajem w sposób, jakiego wcześniej nie widzieliśmy - powiedział Stoltenberg na dyskusji panelowej podczas oficjalnej wizyty w Ottawie.
Szef NATO podkreślił, że Korea Północna dostarczyła Rosji "ogromną ilość amunicji", podczas gdy zarówno Chiny, jak i Iran wspierały militarnie Moskwę w jej wojnie przeciwko Ukrainie. - Kiedy reżimy autorytarne, takie jak Korea Północna, Chiny, Iran, Rosja są coraz bardziej zjednoczone, wtedy jeszcze ważniejsze jest, abyśmy byli zjednoczeni jako kraje wierzące w wolność i demokrację - mówił Stoltenberg.
Przeczytaj również:
Źródło: Reuters