Szef MSZ Ukrainy grzmi. Decyzję Amerykanów nazwał "hipokryzją"

Wołodymyr Zełenski nie pojawi się na tegorocznej uroczystości wręczenia Oscarów. Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej po raz drugi odrzuciła prośbę prezydenta Ukrainy ws. jego przemówienia na gali. Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba ostro skrytykował tę decyzję na łamach niemieckich mediów.

Prośba Zełenskiego ws. wystąpienia na gali Oscarów została odrzucona. Ostra krytyka szefa MSZ Ukrainy. (Photo by Lev Radin/Pacific Press/LightRocket via Getty Images)
Prośba Zełenskiego ws. wystąpienia na gali Oscarów została odrzucona. Ostra krytyka szefa MSZ Ukrainy. (Photo by Lev Radin/Pacific Press/LightRocket via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Pacific Press

Odkąd wybuchła wojna w Ukrainie, Wołodymyr Zełenski przemawiał m.in. na ceremonii Złotych Globów, rozdaniu nagród Grammy czy otwarciu Berlinale. Tym razem nie pojawi się jednak w Dolby Theatre w Ovation Hollywood, gdzie odbędzie się tegoroczna gala wręczenia Oscarów. Całą sytuację na łamach wywiadu w "Bildzie" w mocnych słowach skomentował szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.

- Myślę, że jeśli film "Na zachodzie bez zmian" dostanie Oscara za najlepszy film zagraniczny, podczas gdy prezydent Zełenski, który walczy, przewodzi krajowi, tocząc największą wojnę w Europie od czasów II wojny światowej, nie będzie mógł przemawiać na rozdaniu Oscarów, to nie znajdzie się lepszego przykładu hipokryzji czołowych menedżerów i producentów przemysłu filmowego - powiedział Kułeba w wywiadzie dla "Bilda".

Kułeba nie zostawił suchej nitki

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej odmówiła prezydentowi Ukrainy już po raz drugi i nie zamierza przekazać mediom uzasadnienia swojej decyzji. Bliski współpracownik Zełenskiego taką kolej rzeczy nazwał "hipokryzją".

- Słowo śmieszne to za mało, by opisać tę hipokryzję - podkreślił szef MSZ Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Antywojenny manifest" na gali Oscarów 2023

Nominację do Oscara w dziewięciu kategoriach uzyskał niemiecki film w reżyserii Edwarda Bergera "Na zachodzie bez zmian", który powstał jako adaptacja klasycznej powieści Ericha Marii Remarque’a pod tym samym tytułem.

Ekranizacja opowiadająca o losach niemieckich żołnierzy na froncie zachodnim podczas I wojny światowej jest określana przez krytyków filmowych jako "antywojenny manifest".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiewołodymyr zełenskidmytro kułeba
Wybrane dla Ciebie