Trwa ładowanie...
d57n2l9

Szef MSZ Egiptu: "arabskie NATO" ma stabilizować region

Powołanie przez państwa arabskie wspólnych sił wojskowych ma na celu walkę z działaniami terrorystycznymi na Bliskim Wschodzie oraz z polityką ekspansywną, które prowadzą do destabilizacji regionu - przekonuje w wywiadzie dla PAP szef MSZ Egiptu Sameh Szukri.

d57n2l9
d57n2l9

Minister podkreślił, że zadaniem wspólnych arabskich sił wojskowych, na których utworzenie przywódcy państw Ligi Arabskiej zgodzili się pod koniec marca na szczycie w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk, ma być walka z "grupami terrorystycznymi", zwłaszcza z Państwem Islamskim, a także z wszelkimi przejawami polityki ekspansywnej w regionie, która miałaby doprowadzić do destabilizacji Bliskiego Wschodu.

Czytaj również: Powstaje wspólna arabska armia. Gwarant stabilności czy wojny?

- Jeżeli chodzi o inicjatywę, która została przedstawiona przez Egipt na szczycie państw Ligi Arabskiej, to polegać będzie ona na powołaniu wspólnych arabskich sił obronnych, które będą w stanie bronić bezpieczeństwa państw arabskich przed jakąkolwiek formą obcej interwencji i polityką ekspansywną, która byłaby narzucona spoza regionu. Siły te będą rozmieszczone w każdym z arabskich państw członkowskich i będą to siły szybkiego reagowania, które będą mogły w dowolnej fazie konfliktu zostać włączone do akcji, by stawić czoło różnym wyzwaniom oraz zagrożeniom, przed którymi może stanąć cały region, państwa arabskie oraz ich narodowe bezpieczeństwo - powiedział Szukri.

W jego ocenie, powstanie wspólnej armii, składającej się m.in z wojsk Egiptu, Arabii Saudyjskiej, czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich ma strategiczne znaczenie dla całego regionu. Jak zaznaczył, nowe siły mają mieć charakter wyłącznie obronny i nie będą, wbrew opinii zachodnich ekspertów i komentatorów, "arabskim NATO", choć współpracy z Sojuszem Północnoatlantyckim nie wykluczył.

- Nie ma powodu, aby te wspólne siły arabskie były kopią istniejącego NATO. Każdy region ma swoją odrębną specyfikę, co znajdzie odzwierciedlenie w strukturze nowych sił, które będą odpowiadały oczekiwaniom państw arabskich i ich ocenie sytuacji w regionie. Nie oznacza to, że nie będziemy czerpać z doświadczenia NATO, wypracowanych mechanizmów obronnych oraz ze współpracy z Sojuszem Północnoatlantyckim - zaznaczył Szukri.

d57n2l9

Szef egipskiej dyplomacji pytany o reakcję Iranu, którego wpływy w całym regionie rosną, podkreślił, że podstawowym uzasadnieniem powstania wspólnych sił arabskich jest działanie odstraszające.

- Nie chodzi o to, by doprowadzić do rozszerzenia wpływów arabskich poza region, lecz o to, aby chronić się przed polityką ekspansywną narzuconą z zewnątrz regionu, która mogłaby doprowadzić do destabilizacji. W związku z tym nikt nie powinien być zdziwiony i zaniepokojony powstaniem tych sił, chyba że ktoś ma intencje związane z interwencją lub poszerzeniem własnych wpływów w sferze bezpieczeństwa arabskiego. Bardzo ważne jest to, by nasz region był stabilny i aby zasada nieingerowania w sprawy wewnętrzne innych państw była przestrzegana i bardzo ważne jest to, by wszystkie narody w tym regionie mogły się skupić na celach rozwojowych oraz na reformach, które są potrzebne, by zwiększyć potencjały narodowe - powiedział Szukri.

Rozmawiał Andrzej Gajcy

d57n2l9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d57n2l9
Więcej tematów