Szef MSZ Egiptu: "arabskie NATO" ma stabilizować region

Powołanie przez państwa arabskie wspólnych sił wojskowych ma na celu walkę z działaniami terrorystycznymi na Bliskim Wschodzie oraz z polityką ekspansywną, które prowadzą do destabilizacji regionu - przekonuje w wywiadzie dla PAP szef MSZ Egiptu Sameh Szukri.

Minister podkreślił, że zadaniem wspólnych arabskich sił wojskowych, na których utworzenie przywódcy państw Ligi Arabskiej zgodzili się pod koniec marca na szczycie w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk, ma być walka z "grupami terrorystycznymi", zwłaszcza z Państwem Islamskim, a także z wszelkimi przejawami polityki ekspansywnej w regionie, która miałaby doprowadzić do destabilizacji Bliskiego Wschodu.

- Jeżeli chodzi o inicjatywę, która została przedstawiona przez Egipt na szczycie państw Ligi Arabskiej, to polegać będzie ona na powołaniu wspólnych arabskich sił obronnych, które będą w stanie bronić bezpieczeństwa państw arabskich przed jakąkolwiek formą obcej interwencji i polityką ekspansywną, która byłaby narzucona spoza regionu. Siły te będą rozmieszczone w każdym z arabskich państw członkowskich i będą to siły szybkiego reagowania, które będą mogły w dowolnej fazie konfliktu zostać włączone do akcji, by stawić czoło różnym wyzwaniom oraz zagrożeniom, przed którymi może stanąć cały region, państwa arabskie oraz ich narodowe bezpieczeństwo - powiedział Szukri.

W jego ocenie, powstanie wspólnej armii, składającej się m.in z wojsk Egiptu, Arabii Saudyjskiej, czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich ma strategiczne znaczenie dla całego regionu. Jak zaznaczył, nowe siły mają mieć charakter wyłącznie obronny i nie będą, wbrew opinii zachodnich ekspertów i komentatorów, "arabskim NATO", choć współpracy z Sojuszem Północnoatlantyckim nie wykluczył.

- Nie ma powodu, aby te wspólne siły arabskie były kopią istniejącego NATO. Każdy region ma swoją odrębną specyfikę, co znajdzie odzwierciedlenie w strukturze nowych sił, które będą odpowiadały oczekiwaniom państw arabskich i ich ocenie sytuacji w regionie. Nie oznacza to, że nie będziemy czerpać z doświadczenia NATO, wypracowanych mechanizmów obronnych oraz ze współpracy z Sojuszem Północnoatlantyckim - zaznaczył Szukri.

Szef egipskiej dyplomacji pytany o reakcję Iranu, którego wpływy w całym regionie rosną, podkreślił, że podstawowym uzasadnieniem powstania wspólnych sił arabskich jest działanie odstraszające.

- Nie chodzi o to, by doprowadzić do rozszerzenia wpływów arabskich poza region, lecz o to, aby chronić się przed polityką ekspansywną narzuconą z zewnątrz regionu, która mogłaby doprowadzić do destabilizacji. W związku z tym nikt nie powinien być zdziwiony i zaniepokojony powstaniem tych sił, chyba że ktoś ma intencje związane z interwencją lub poszerzeniem własnych wpływów w sferze bezpieczeństwa arabskiego. Bardzo ważne jest to, by nasz region był stabilny i aby zasada nieingerowania w sprawy wewnętrzne innych państw była przestrzegana i bardzo ważne jest to, by wszystkie narody w tym regionie mogły się skupić na celach rozwojowych oraz na reformach, które są potrzebne, by zwiększyć potencjały narodowe - powiedział Szukri.

Rozmawiał Andrzej Gajcy

Wybrane dla Ciebie

Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista
Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Francja bez rządu. Ustępujący premier wskazuje na możliwą drogę
Francja bez rządu. Ustępujący premier wskazuje na możliwą drogę
Wyrok dla wikarego. Zaskakująca decyzja ws. skandalu w Tymbarku
Wyrok dla wikarego. Zaskakująca decyzja ws. skandalu w Tymbarku
Fikcyjna dokumentacja i łapówki. Areszt dla lekarza z Poznania
Fikcyjna dokumentacja i łapówki. Areszt dla lekarza z Poznania
Marek Krawczyk nowym wiceministrem kultury
Marek Krawczyk nowym wiceministrem kultury
Dramatyczna akcja na Śląsku. Awaryjne lądowanie awionetki na jeziorze
Dramatyczna akcja na Śląsku. Awaryjne lądowanie awionetki na jeziorze
Biuro Cichanouskiej zamknięte. Litwa zmienia ochronę
Biuro Cichanouskiej zamknięte. Litwa zmienia ochronę
Znikną wege burgery? Nowe przepisy na horyzoncie
Znikną wege burgery? Nowe przepisy na horyzoncie
"Kategorycznie nie zgadzam się". Nawrocki stawia tamę ws. KRRiT
"Kategorycznie nie zgadzam się". Nawrocki stawia tamę ws. KRRiT
Tragedia na poprawinach. Są zarzuty dla 30-latka
Tragedia na poprawinach. Są zarzuty dla 30-latka