Szef KE: Polska będzie bardziej osamotniona po Brexicie niż Węgry
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przyznaje, że Europa ma problem z Polską i Węgrami, które odmówiły przyjęcia uchodźców na unijnych zasadach relokacji. Podkreśla, że ma dobre relacje z premierem Viktorem Orbanem, o władzach Polski w tym kontekście nawet nie wspomina.
03.08.2017 | aktual.: 03.08.2017 11:03
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker nie ma dobrych wiadomości dla polskich władz. "Polska będzie bardziej osamotniona po Brexicie niż Węgry" - ostrzega.
W rozmowie z "Politico" Juncker przyznaje, że Europa ma problem z Polską i Węgrami, które odmówiły przyjęcia uchodźców na unijnych zasadach relokacji. Komisja Europejska wszczęła postępowanie w tej sprawie i dała Polsce miesiąc na odpowiedź, krytykuje też ustawę o sądach powszechnych. Ponadto KE chce połączyć sprawę wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej z prowadzoną wobec Polski procedurą ochrony praworządności.
Wiceszef MSZ Konrad Szymański uważa jednak, że "organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do kompetencji państw członkowskich, a nie Unii Europejskiej".
Juncker: nie chcę stracić Węgier
Jaka jest różnica między Węgrami a Polską w stosunkach z KE? - Mam dobre relacje z Orbanem. Rozmawiamy regularnie. Widuję go regularnie - nawet jeśli nie zawsze są to spotkania publiczne - ponieważ nie chcę stracić Węgier - powiedział Juncker. Przewodniczący Komisji Europejskiej nawet nie wspomniał w tym kontekście o polskim rządzie – dodaje Politico.
"Mamy lepszą administrację niż Trump"
Omawiając kwestie "trudnych sąsiadów” Juncker stwierdził, że rozmowy akcecysjne UE z Turcją powinny być kontynuowane, wbrew temu, cotwierdzą europosłowie Parlamentu Europejskiego i władze Austrii. We wtorek w Ankarze zaczął się największy zbiorowy proces ok. 500 osób podejrzanych o organizację w ubiegłym roku nieudanego puczu wojskowego w Turcji. W ciągu roku około 110 tys. osób zostało zawieszonych w obowiązkach lub zwolnionych z pracy. Ponad 50 tys. osób zostało aresztowanych.
Juncker wspomina, że wytłumaczył Donaldowi Trumpowi, by "nie życzył innym krajom UE naśladowania Brytyjczyków”. Szef KE jest zadziwiony zwolnieniami w Białym Domu – Trump zwolnił dyrektora ds. informacji po 10 dniach urzędowania - i twierdzi, że "KE jest lepiej zorganizowana niż administracja prezydenta USA, ponieważ w KE o problemach rozmawia się w cztery oczy".
Źródło: Politico Europe