Szczyt w Rumunii. Waży się przyszłość Unii Europejskiej
W Rumunii, w miejscowości Sybin ruszył nieformalny szczyt unijnych przywódców, którzy mają debatować na temat wyzwań i przyszłości Unii Europejskiej. Wśród nich jest premier Mateusz Morawiecki.
– Polska będzie bardzo mocno optować za tym, żeby umacniany był wspólny rynek - zapowiedział premier Morawiecki. Dodał, że chodzi o to, by "eliminować te zakusy protekcjonizmu, które utrudniają polskim firmom transportowym, budowlanym, konkurowanie na zachodzie Europy".
Szef polskiego rządu podkreślił, że drugim punktem będzie opracowanie "odpowiednich zasad polityki ochrony granic zewnętrznych, tak, żeby kryzys z uchodźcami, kryzys migracyjny więcej już nie zagroził Europie i spójności Europy".
Morawiecki poruszył również kwestię nowego unijnego budżetu. Według premiera będzie obejmował "nowe zasady polityki spójności i wspólnej polityki rolnej".
Zobacz także: #15LatRazem. Belgowie nie wyobrażają sobie Polski bez UE
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Szczyt w Rumunii. List Tuska
Przed szczytem w Rumunii szef Rady Europejskiej Donald Tusk wysłał do szefów unijnych państw i rządów list. Zapowiada, że w Sybinie zaproponuje przyjęcie wspólnej deklaracji w sprawie przyszłości UE na nadchodzące lata. Dokument ma zawierać 10 zobowiązań na przyszłość.
"Spotkamy się w Sybinie w Dniu Europy, aby omówić plany strategiczne dla Unii w nadchodzących latach. W tym kontekście zaproponuję przyjęcie Deklaracji z Sybina" - napisał w liście Tusk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl