Szczyt Ukraina-Rosja. Stanowcza deklaracja Turcji
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że jest gotowy do przyjęcia roli gospodarza szczytu między Ukrainą a Rosją. Erdogan zaznaczył również, że Turcja jest chętna do pomocy w procesie odbudowy Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski określił z kolei rozmowy z Erdoganem jako "twarde, szczere i produktywne".
09.03.2024 | aktual.: 09.03.2024 08:45
Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Zełenskim Erdogan podkreślił, że Turcja popiera integralność terytorialną Ukrainy. Prezydent Turcji poinformował, że podczas rozmów z Zełenskim omawiane były kwestie związane z wojną, bezpieczeństwem żeglugi na Morzu Czarnym oraz zerwanym porozumieniem z Rosją dotyczącym bezpiecznego korytarza na tym morzu dla statków przewożących ukraińskie zboże. Erdogan przypomniał, że to Ankara pomogła wynegocjować to porozumienie na początku konfliktu.
Rozmowy "twarde, szczere i produktywne"
Zełenski określił z kolei rozmowy z Erdoganem jako "twarde, szczere i produktywne". Prezydent Ukrainy zaznaczył, że Rosja nie zostanie zaproszona na pierwszy szczyt pokojowy dotyczący wojny z Ukrainą, który odbędzie się w Szwajcarii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski dodał, że przedstawiciel Rosji może wziąć udział w kolejnej rundzie rozmów pokojowych, ale dopiero po ustaleniu "mapy drogowej" przez stronę ukraińską i jej sojuszników.
Przed spotkaniem z Erdoganem Zełenski wyraził wdzięczność Turcji za wsparcie Ukrainy. "Oba nasze kraje, cały region, globalne bezpieczeństwo żywnościowe wymagają bezwarunkowego bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym. Możemy to osiągnąć poprzez współpracę" - napisał Zełenski.
Prezydent Ukrainy wyraził również nadzieję na pomoc Turcji w uwolnieniu obywateli Ukrainy, w tym Tatarów krymskich, którzy są więzieni przez Rosję.
Agencja AFP informuje, że Władimir Putin, dyktator Rosji, ma w planach wizytę w Turcji, choć dokładna data nie jest jeszcze znana.
Istotne położenie Turcji
Ankara od początku konfliktu rosyjsko-ukraińskiego stara się utrzymać dobre relacje zarówno z Moskwą, jak i z Kijowem. Erdogan często prezentuje się jako mediator w tym konflikcie. Jednak bliskie relacje Turcji z Rosją komplikują jej stosunki z Zachodem, który oskarża ją o ułatwianie Rosji omijania sankcji.
Francuska agencja AFP zwraca uwagę na strategiczne położenie Turcji na Morzu Czarnym i kontrolę nad Bosforem, łączącym Morze Czarne z morzem Marmara. Te czynniki pozwalają Ankarze na odgrywanie istotnej roli politycznej i gospodarczej w konflikcie rosyjsko-ukraińskim.