Szczyt G8 w twierdzy Genua
Blokada miasta, zakaz poruszania się po ulicach i
dziesiątki policyjnych barykad - w ten sposób władze Włoch chcą
zapewnić spokojny przebieg szczytu G8 w lipcu w Genui.
21.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Genui, gdzie 20-22 lipca spotkają się przywódcy Rosji, USA, Niemiec, Japonii, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady i Włoch, zamknięte będzie wszystko - lotnisko, port, dworce kolejowe, drogi dojazdowe i metro.
Te szczególne środki bezpieczeństwa mają zapobiec powtórzeniu się sytuacji sprzed dwóch tygodni. W Goeteborgu podczas szczytu europejskiego doszło do zamieszek, wywołanych protestami antyglobalistów, które pociągnęły za sobą straty szacowane na około 100 mln koron szwedzkich (10 mln euro).
Mimo tych ograniczeń włoski minister spraw zagranicznych - Renato Ruggiero zapewnił w czwartek, że władze są otwarte na dialog z organizacjami pozarządowymi i zachęcają do udziału w obradach. Zamiast zwalczać jedni drugich, zjednoczmy nasze siły, a wtedy naprawdę będziemy mogli zmienić świat - powiedział Ruggiero w Rzymie.(mon)