Szczyt G7 w Bawarii. "Wojna w Ukrainie rzuciła cień głębokiej niepewności"
W Niemczech rozpoczął się trzydniowy szczyt państw G7. - Gdy nasza gospodarka nabierała sił po pandemii, doszło do brutalnego ataku Rosji na Ukrainę, który podbił ceny wszędzie od żywności do energetyki i rzucił cień głębokiej niepewności - przekazała szefowa KE Ursula von der Leyen. Po wystąpieniu przywódców w całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny.
Trwa trzydniowy szczyt G7 w zamku Elmau w Bawarii. Dominującym tematem rozmów jest kwestia trwającej rosyjskiej inwazji w Ukrainie. - Dzień w dzień cały świat czuje wpływ brutalnej wojny Rosji w Ukrainie i na to jak ona wpływa na nasze rynki. Potrzebujemy wysiłków całego świata, aby zainwestować w czyste projekty energetyczne - powiedział Joe Biden podczas otwarcia szczytu G7.
- Nasze kraje i nasz świat stoją w punkcie zwrotnym historii. Technologie sprawiły, że świat skurczył się, ale jest też bardziej powiązany. Zarządzanie globalnymi potrzebami energetyki, radzenie sobie z kryzysem klimatycznym, zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób - wybory, które podejmujemy teraz, jak sądzę, będą określać kierunek rozwoju świata w ciągu najbliższych dekad - wskazywał prezydent USA.
- Dzisiaj oficjalnie uruchomiliśmy Partnerstwo na rzecz Globalnej Infrastruktury. (...) Dziś dodatkowo planujemy uruchomić 600 mld dolarów z funduszy G7 do roku 2027. Strategiczne inwestycje pozwolą w rozwoju krytycznych elementów globalnej stabilizacji. Zdrowie, bezpieczeństwo zdrowotne, równość płci, cyfryzacja - wskazywał Biden.
Z kolei przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że podczas, "gdy nasza gospodarka nabierała sił po pandemii doszło do brutalnego ataku Rosji na Ukrainę, który podbił ceny wszędzie od żywności do energetyki i rzucił cień głębokiej niepewności, szczególnie na kraje wrażliwe".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kilkanaście minut po wystąpieniu przywódców grupy G7 w całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny.
Rozpoczynający się szczyt będzie trwał do wtorku. W skład grupy G7, siedmiu największych potęg gospodarczych świata, wchodzą USA, Niemcy, Francja, Kanada, Japonia, Włochy i Wielka Brytania. Z kolei we wtorek w Madrycie rozpoczyna się dwudniowy szczyt NATO. W stolicy Hiszpanii spotkają się głowy państw i szefowie rządów państw członkowskich Sojuszu.
Zobacz też: Jak Andrzej Duda sprawdza się jako prezydent? Paweł Kowal ma jeden zarzut
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski