"Szczygło cieszy się większym zaufaniem prezydenta”
Aleksander Szczygło cieszy się większym
zaufaniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego niż minister Radosław
Sikorski i to tłumaczy zmianę na stanowisku szefa resortu obrony -
uważa politolog dr Marek Migalski z Uniwersytetu Śląskiego.
Szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło powiedział w programie "Kropka nad i" w TVN24, że po południu premier Jarosław Kaczyński złożył mu propozycję objęcia stanowiska ministra obrony narodowej i on tę propozycję przyjął. Dodał, że nominację na szefa MON otrzyma prawdopodobnie w środę.
Szczygło zastąpi Radosława Sikorskiego, który w poniedziałek złożył dymisję ze stanowiska szefa MON (premier ją przyjął). Rzecznik rządu Jan Dziedziczak powiedział, że premier miał poważne zastrzeżenia do pracy ministra. Sikorski nie ujawnił powodów dymisji; potwierdził zaś, że wcześniej chciał odwołania Antoniego Macierewicza z funkcji szefa kontrwywiadu wojskowego.
Bez względu na to jak oceniamy ministra Sikorskiego i ministra Szczygło, to jedno jest pewne - ten drugi cieszy się o wiele większym zaufaniem Pałacu Prezydenckiego czyli Lecha Kaczyńskiego - powiedział dr Migalski.
Jak dodał politolog, Szczygło będzie miał więc to, czego brakowało ministrowi Sikorskiemu - "pewnego wsparcia ze strony Pałacu Prezydenckiego, a także premiera Jarosława Kaczyńskiego". To jest główny element, który wyjaśnia te zmianę - ocenił Migalski.
Jego zdaniem, bracia Kaczyńscy, "jeśli mają do wyboru albo walory intelektualne albo cnotę lojalności, wybierają to drugie".
Politolog podkreślił jednak, że nie podejmuje się merytorycznej oceny i porównania Sikorskiego i Szczygły.