Szczucin. Sąd złagodził wyrok dla pijanej nauczycielki z przedszkola
Sąd Okręgowy w Tarnowie łagodniej niż poprzedni potraktował Beatę P., która pod wpływem alkoholu opiekowała się przedszkolakami w Szczucinie. Musi zapłacić tylko 2 tys. zł grzywny.
Wydarzenia rozegrały się w październiku 2016 roku w Szczucinie. Jeden z rodziców, który rano odprowadzał dziecko do przeszkola, zwrócił uwagę na dziwne zachowanie opiekunki. Podejrzewał, że przeszkolanka jest pod wływem alkoholu, więc zgłosił to dyrekcji placówki. Kiedy dyrektorka poprosiła Beatę P., aby poszła z nią do innego pokoju, ta chciała uciec z przedszkola. Szefowa ją zatrzymała i wezwała policję - donosi gazetakrakowska.pl.
Funkcjonariusze zbadali przedszkolankę alkomatem i okazało się, że ma 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sąd Rejonowy w Dąbrowie Tarnowskiej skazał ją na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Sędzia uznał, że naraziła osiemnaścioro dzieci, którymi się opiekowała, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Beata P. odwołała się od wyroku. Twierdziła, że dzieci nie były narażone na niebezpieczeństwo.
Wykroczenie, nie przestępstwo
Sąd drugiej instancji przyznał jej rację i zmienił kwalifikację czynu na wykroczenie. Kobieta dostała grzywnę w wysokości 2 tys. zł.
- Zachowanie oskarżonej krytycznego dnia było zachowaniem niegodnym nauczyciela, zachowaniem bezprawnym i karygodnym. Nie było jednak bezpośredniego niebezpieczeństwa, ten stan nietrzeźwości nie miał żadnego wpływu na kwestię opieki nad tymi dziećmi w tym momencie. W tym czasie dzieci rysowały, bawiły się klockami, zatem z tą sytuacją nie wiązało się bezpośrednie narażenie na utratę życia lub na ciężki uszczerbek na zdrowiu - powiedział dziennikarzowi portalu Tomasz Kozioł z Sądu Okręgowego w Tarnowie. Prawomocny wyrok dla przedszkolanki to grzywna w wysokości 2 tys. zł.
Źródło: gazetakrakowska.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl