Szczepionka na COVID. Unia Europejska i AstraZeneca bez przełomu w sporze o dostawy
Unia Europejska i AstraZeneca nie dokonały porozumienia ws. opóźnionych dostaw szczepionek. Komisarz UE ds. zdrowia Stella Kyriakides pisze o konstruktywnym tonie po spotkanie z szefem koncernu. Żąda również przedstawienia planu dostaw zarezerwowanych szczepionek.
28.01.2021 08:04
AstraZeneca poinformowała pod koniec tygodnia, że z powodu usterki w produkcji jej pierwsze dostawy szczepionki na COVID będą mniejsze, niż zakładano. Firma dodała, że z czasem dostawy będą się zwiększać, ale odmówiła podania szczegółów. Unia Europejska zażądała w środę upublicznienia kontraktu zawartego między przedsiębiorstwem a Wspólnotą ws. dostawy szczepionek.
Szczepionka na COVID. Bez przełomu po spotkaniu UE z firmą Astrazeneca ws. dostaw
Doszło do spotkania przedstawicieli firmy AstraZeneca z ekspertami unijnymi. Komisarz UE ds. zdrowia Stella Kyriakides skomentowała po rozmowach, że miały one "konstruktywny ton". Zapewniła, że Unia Europejska pozostaje "zjednoczona i silna". Polityk przekonywała, że trzeba wypełnić zobowiązania umowne, aby dostarczyć szczepionki na COVID obywatelom Wspólnoty.
Kyriakides przeprosiła za ciągły brak jasności ws. harmonogramu dostaw i poprosiła koncern AstraZeneca o przedstawienie "jasnego planu szybkiej dostawy takiej liczby szczepionek, jaka została zarezerwowana przez UE na pierwszy kwartał". Komisarz podsumowała, że nadal będzie współpracować z firmą, aby znaleźć rozwiązanie i szybko dostarczyć szczepionki na teren Unii Europejskiej.
Szczepionka na COVID. Wielka Brytania z pierwszeństwem przed Unią Europejską
Spór na linii UE-AstraZeneca nasilił się po tym, jak zagwarantowano dostarczenie pełnych dostaw do Wielkiej Brytanii. Szef koncernu Pascal Soriot tłumaczył, że pierwszeństwo wynika z faktu, że umowa z Unią Europejską została zawarta trzy miesiące później. Dodał, że kontrakt zobowiązuje firmę do dołożenia starań, aby osiągnąć cele dostaw. Kyriakides skomentowała, że zasada "'kto pierwszy, ten lepszy' sprawdza się u lokalnego rzeźnika, ale nie w umowach".