Szczepienia na COVID zwalniają. Scenariusz dra Grzesiowskiego nie brzmi optymistycznie

Przeciwko koronawirusowi szczepimy więcej osób, niż rejestruje się w systemie, i wkrótce osób do przyjęcia szczepionki na COVID może zwyczajnie zabraknąć - wynika z danych przedstawionych przez rząd. Jak w rozmowie z WP mówi dr Paweł Grzesiowski, kluczem do zwiększenia frekwencji nie jest planowana "loteria" z nagrodami. - To niestety nie jest ostatnia prosta - zaznacza ekspert.

Szczepienia na COVID zwalniają. Loteria rządu pomoże? Grzesiowski: mam wątpliwościSzczepienia na COVID zwalniają. Loteria rządu pomoże? Grzesiowski: mam wątpliwości
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Blawicki

- Dzisiaj osiągniemy ok. 50 proc. osób pełnoletnich, które zarejestrowały się w systemie lub przyjęły już 1 dawkę szczepionki na COVID. Każdego dnia ponad 200 tys. osób zapisuje się na szczepienia. Notujemy w ostatnich tygodniach ponad 2 mln szczepień tygodniowo - mówił minister Michał Dworczyk w czasie wtorkowej konferencji dotyczącej Narodowego Programu Szczepień.

Szczepienia na COVID. Rząd przedstawił dane. "Czeka nas stagnacja"

Jeżeli dane nie kłamią, ze słów ministra Michała Dworczyka możemy wyczytać jedno - szczepimy więcej osób, niż jest chętnych, i wkrótce osób do przyjęcia szczepionki na COVID może zwyczajnie zabraknąć.

O wiszącej nad Polską groźbie czarnego scenariusza Wirtualna Polska rozmawiała z drem Pawłem Grzesiowskim, ekspertem Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19. - Za chwilę będziemy mieli stagnację. Widać to zwłaszcza w grupach osób starszych. Tam osób chętnych do szczepień jest coraz mniej. Czas nie pracuje na korzyść osób w wieku 50 i 50+ - podkreśla immunolog.

Majątek premiera pod lupą dziennikarzy WP. Wiceminister: dobrze, że ma dom nad Bałtykiem

Szczepienia na COVID. Grzesiowski: nie wystarczy zachęcać loterią

W opinii eksperta problem jest widoczny gołym okiem w większości grup wiekowych, a wynika on ze sposobu myślenia osób poniżej 50. roku życia. Wiele z nich, zdaniem specjalisty, uważa, że koronawirus nie jest groźny dla osób w ich wieku. - Musimy dokładnie poznać to zjawisko - dlaczego ludzie nie chcą się szczepić. Nie wystarczy zachęcać wygraną na loterii. Nie do końca wierzę w to, że taka promocja skusi wielu ludzi do szczepienia się - tłumaczy Grzesiowski, komentując plany rządu, których celem jest zachęcenie Polek i Polaków do szczepień przeciwko koronawirusowi.

- Loteria na pewno promuje akcję szczepień, ale nie wpłynie znacząco na frekwencję. Potrzebne jest wielokierunkowe działanie, a tylko rząd ma wszelkie narzędzia ku temu. Ma dane, ludzi, środki, to powinno się już dziać. Już teraz powinniśmy docierać do tych, którzy mają problem z dotarciem na szczepienia albo nie chcą się szczepić - dodaje ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej.

Zdaniem specjalisty, nie jest pewne, czy wiarygodne są deklaracje dotyczące liczby chętnych do przyjęcia szczepionki na COVID, które we wtorek przedstawił minister Dworczyk. Z zaprezentowanych przed rząd badań wynika, że taką gotowość zgłasza 70 proc. dorosłych Polaków.

- Byłby to niezły wskaźnik, gdyby była to rzeczywista liczba osób, które przyjdą na szczepienie. Niestety są osoby, które się zapisują, ale potem nie przychodzą. Jestem zwolennikiem komentowania twardych danych i zrealizowanych działań, a nie teoretycznych wyliczeń. Wiele osób nie przyznaje się w ankietach do tego, że nie chcą się szczepić  - podkreśla dr Paweł Grzesiowski.

Ekspert tłumaczy również, że coraz trudniej przewidywać odporność populacyjną w kontekście COVID-19. Wszystko to z powodu tego, że wirus mutuje, a co za tym idzie, zmienia się próg wymaganej odporności. - Pamiętajmy, że odporność populacyjna, nawet przy śwince, której zakaźność jest niższa niż koronawirusa, wynosi 85 proc., dla odry to już 95 proc. Rozmawiamy o pewnych wartościach, które na razie są dla nas nieosiągalne - mówi immunolog.

"Ostatnia prosta" w szczepieniach? Grzesiowski: to hasło mylące

Zdaniem Grzesiowskiego za wcześnie jest na promocyjne hasło "ostatniej prostej" walce z pandemią. - Mamy problem z budzeniem nieuzasadnionego optymizmu. Dla mnie hasło "ostatni prosta" może być mylące, bo daje do zrozumienia, że już blisko do mety, czyli zaraz będzie koniec pandemii, a tak jeszcze nie można powiedzieć - podkreśla ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej.

- Sugerowanie ludziom prostych rozwiązań, że wystarczy się zaszczepić i będzie koniec pandemii, jest niezgodne z aktualną wiedzą. W medycynie wolimy mówić o tym co wiadomo, a co jest niepewne, bo wtedy jesteśmy wiarygodni. Obawiam się, że hasła o "ostatniej prostej" będą powodowały rozluźnienie dyscypliny, co może doprowadzić do kolejnej fali zakażeń - zaznacza dr Paweł Grzesiowski.

Ekspert, co podkreśla w rozmowie z Wirtualną Polską, oczekuje większej "wstrzemięźliwości" przy tworzeniu kolejnych akcji promocyjnych. Podkreśla też znaczenie edukacji i popularyzacji wiedzy, bo jak zaznacza, pandemia to zjawisko cykliczne. - To, że dziś mamy spadki, nie oznacza, że wkrótce nie będziemy na szczycie kolejnej fali zakażeń. To niestety nie jest ostatnia prosta - podkreśla dr Paweł Grzesiowski.

Wybrane dla Ciebie

19-latka zatrzymała policja, drugiego dnia nie żył. Matka zabrała głos
19-latka zatrzymała policja, drugiego dnia nie żył. Matka zabrała głos
Eksplozja na poligonie w Rembertowie. Ranni cywile
Eksplozja na poligonie w Rembertowie. Ranni cywile
Trump rozważa atak na kartele w Wenezueli. Presja na Maduro
Trump rozważa atak na kartele w Wenezueli. Presja na Maduro
Zakazana broń na froncie Ukrainy. Dziennikarze dotarli do szczegółów
Zakazana broń na froncie Ukrainy. Dziennikarze dotarli do szczegółów
Rosja chce zmienić strategię. Ukraińskie media ujawniają plany
Rosja chce zmienić strategię. Ukraińskie media ujawniają plany
Tajemniczy obiekt pod Zamościem. To może być dron przemytniczy
Tajemniczy obiekt pod Zamościem. To może być dron przemytniczy
Tajemnicza chmura w parku w Szczecinie. "Kosztowny żart"
Tajemnicza chmura w parku w Szczecinie. "Kosztowny żart"
Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
17-latek zaatakował nożem dwóch kolegów. Stan jednego jest ciężki
17-latek zaatakował nożem dwóch kolegów. Stan jednego jest ciężki
Fale upałów postarzają ludzi niczym alkohol i papierosy. I szkodzą przez całe życie
Fale upałów postarzają ludzi niczym alkohol i papierosy. I szkodzą przez całe życie