Szczepienia na COVID-19. Ekspert WHO ws. mieszania szczepionek
Osoby poniżej 55. roku życia, które otrzymały pierwszą dawkę szczepionki firmy AstraZeneca, powinny dostać drugą dawkę szczepionki od innego producenta - taki komunikat wydał francuski organ ds. zdrowia. Sprawę skomentowało WHO.
Europejska Agencja Leków oświadczyła niedawno, że prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepów po otrzymaniu preparatu od AstraZeneki istnieje, jednak jest bardzo niskie. W piątek organ ds. zdrowia we Francji zalecił, aby pacjenci, którym podano pierwszą dawkę tej szczepionki, w ramach drugiej dawki otrzymały preparat Pfizera lub Moderny.
Do całej sprawy odniosła się Światowa Organizacja Zdrowia. Ekspert WHO Rogerio Gaspar podczas konferencji przekazał, że nie ma obecnie żadnych danych, na podstawie których można by zalecić podobne działanie jak we Francji.
Koronawirus w Polsce i na świecie. WHO ocenia sytuację
W piątek aktualną sytuację epidemiczną skomentował również szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus. Zwrócił uwagę, że na całym świecie podanych zostało już ponad 700 milionów dawek szczepionek.
- Wciąż apelujemy do wszystkich ludzi, aby byli ostrożni. Szczepionki dają nam światełko w tunelu, ale jeszcze tam nie jesteśmy. Szczepionki to jedno z wielu narzędzi, jakie posiadamy, aby zapobiegać infekcjom i ratować życie. Właściwe podejście to podejście kompleksowe - powiedział Ghebreyesus.
Wcześniej o akcji szczepień i preparacie firmy AstraZeneca wypowiedział się prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych dr Cessak. - Europejska Agencja Leków wydała komunikat, w którym potwierdziła pozytywny profil bezpieczeństwa dla szczepionki - powiedział w programie "Newsroom" - zaznaczył w programie WP "Newsroom". Dodał, że korzyści ze szczepienia przeciwko koronawirusowi zdecydowanie przewyższają zagrożenia.
Zobacz też: Adam Niedzielski przegrywa z pandemią? Wojciech Maksymowicz podał dramatyczne dane
Źródło: Agencja Reutera