"Szczególny szacunek". Andrzej Duda oddał cześć zmarłym żołnierzom
Wielkanocne spotkanie prezydenta z kierownictwem MON, żołnierzami Wojska Polskiego i pracownikami wojska rozpoczęto minutą ciszy. Uczczono pamięć żołnierzy, którzy zginęli w poniedziałek na poligonie.
Andrzej Duda swoje wystąpienie rozpoczął od wspomnienia poniedziałkowej tragedii na wojskowym poligonie.
Do wypadku doszło na terenie 13. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Solarni w powiecie lublinieckim na Śląsku. Podczas ćwiczeń wysadzania trotylu poszkodowane zostały dwie osoby. W wyniku poniesionych obrażeń zmarły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rozumiemy, jak ważny jest polski żołnierz"
- To jest szczególne zadanie, jakie człowiek na siebie przyjmuje. Służba Rzeczpospolitej w armii. Dzisiaj po raz kolejny zobaczyliśmy, że ma też w sobie ogromny wymiar ryzyka - mówił Andrzej Duda. Prezydent podkreślał, że służba żołnierzy ma "szczególny wymiar" i zapewnił, że darzy wszystkich, którzy się na nią decydują "szczególnym szacunkiem".
- Służą nie tylko żołnierze w mundurach, ale służą także ich najbliżsi. Ci, którzy na nich czekają - żony, mężowie, dzieci, rodzice. Ci, którzy ich kochają, przyjaciele. Ci, którzy czekają na nich, aż wrócą ze służby, którzy boją się o ich życie - dodał.
- Dziękuję w imieniu wszystkich obywateli Rzeczypospolitej. Rozumiemy, jak ważny jest polski żołnierz, a także jego wyposażenie. Modernizujemy Siły Zbrojne, wzmacniamy sojusze po to, by żołnierze lepiej mogli wykonywać swoje zadania, by byli bezpieczniejsi - kontynuował prezydent.
Andrzej Duda na koniec swojego wystąpienia przekazał żołnierzom wielkanocne życzenia. Podkreślał, że życzy spokoju. - Niech zmartwychwstały Pan tchnie w nas wszystkich optymizm, a przede wszystkim umocni ducha w tych trudnych momentach - mówił prezydent.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szef MON wydał oświadczenie w związku z tragedią na poligonie