Francuska ekspertyza: polski autobus niezupełnie sprawny

Stan techniczny polskiego autobusu Scania,
który rozbił się pod Grenoble, budził zastrzeżenia - wynika z
dokumentacji sporządzonej przez stronę francuską, którą po
przetłumaczeniu przeanalizowali szczecińscy prokuratorzy.

SKOMENTUJ
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )
Tragiczny wypadek autokaru z polskimi pielgrzymami

Obraz

O treści dokumentacji Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy poinformowała w specjalnym komunikacie.

W przetłumaczonym materiale biegli z Instytutu Badań Kryminalnych Żandarmerii Francuskiej nie wskazali na przyczynę wypadku, ale zwrócili "szczególną uwagę na dużą różnicę zużycia różnych kompletów klocków", głównie z tyłu pojazdu, oraz na brak 1,7 litra oleju w tzw. zwalniaczu (dodatkowy hamulec).

Zdaniem strony francuskiej do ustalenia przyczyn wypadku niezbędne jest przeprowadzenie dodatkowych badań kryminalistycznych dotyczących m.in. zbadania dwóch kompletów klocków hamulcowych oraz próbek oleju ze zwalniacza, zabezpieczonych na miejscu zdarzenia.

Biegli wnioskują ponadto o przeprowadzenie dodatkowych czynności procesowych. Chodzi m.in. o przesłuchanie świadków i zabezpieczenie dokumentacji dotyczącej badań technicznych autobusu.

Szczecińska prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie. Biegli lekarze zaopiniowali stan zdrowia poszkodowanych w wypadku. Śledztwo, zawieszone na parę miesięcy, wznowiono po otrzymaniu francuskiej dokumentacji.

Kompletną ekspertyzę dotyczącą rekonstrukcji wypadku autokaru, uwzględniającą dokumentację z Grenoble, mają przygotować w Polsce biegli krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych (IES), którzy dysponują na razie tylko własnymi materiałami zebranymi podczas wizji lokalnej na miejscu wypadku. Opracowanie ekspertyzy w IES potrwać może jednak dość długo. Jak wcześniej informowano w Instytucie, jest to zadanie na miesiące, nie na dni.

Do wypadku doszło 22 lipca 2007 roku we francuskich Alpach w okolicach Grenoble. Polski autokar uderzył na zakręcie w barierkę i stoczył się kilkadziesiąt metrów w dolinę rzeki. Podróżowało nim po europejskich sanktuariach maryjnych 50 osób - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilotka. Większość pochodziła z woj. zachodniopomorskiego. W wypadku zginęło 26 osób, 24 zostały ranne.

Wybrane dla Ciebie

267 maszyn. Rekordowy atak na Ukrainę
267 maszyn. Rekordowy atak na Ukrainę
"Szkoda, że w takiej formie". Politycy o spotkaniu Duda-Trump
"Szkoda, że w takiej formie". Politycy o spotkaniu Duda-Trump
Trump krzyczał ze sceny. To doprowadza go do szału
Trump krzyczał ze sceny. To doprowadza go do szału
Misja pokojowa w Ukrainie. Kolejny kraj gotowy wysłać armię
Misja pokojowa w Ukrainie. Kolejny kraj gotowy wysłać armię
Trump zdradził Dudzie plan. Krótko rozmawiali. "Powiedział, że musi"
Trump zdradził Dudzie plan. Krótko rozmawiali. "Powiedział, że musi"
Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Syryjczyk zaatakował w Berlinie. "Planował zabić Żydów"
Syryjczyk zaatakował w Berlinie. "Planował zabić Żydów"
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Napięcie rośnie. Spór przed G7, Trump na linii z premierem Kanady
Napięcie rośnie. Spór przed G7, Trump na linii z premierem Kanady
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Porozumienie z Rosją "w tym tygodniu"?
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Porozumienie z Rosją "w tym tygodniu"?
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin