PolskaSzczecin. Śledztwo ws. łapówki. Guzikiewicz zabezpiecza pieniądze dla świadków

Szczecin. Śledztwo ws. łapówki. Guzikiewicz zabezpiecza pieniądze dla świadków

Karol Guzikiewicz zawiadamiał ws. Tomasza Grodzkiego. Świadkowie, którzy się do niego zgłosili, twierdzą, że marszałek Senatu miał przyjąć łapówkę. Gdański radny sejmiku z PiS chce im teraz pomóc.

Szczecin. Śledztwo ws. łapówki. Guzikiewicz zabezpiecza pieniądze dla świadków
Źródło zdjęć: © PAP
Magdalena Nałęcz-Marczyk

  • Karol Guzikiewicz dostał maile ws. łapówek w szczecińskim szpitalu
  • Radny sejmiku zawiadomił w tej sprawie m.in. CBA
  • Teraz chce sfinansować ochronę prawną świadkom

- Wszystkie pieniądze, które otrzymałem przez ostatnie 12 miesięcy z diet radnego, ok. 30 tys. zł, jeśli będzie taka potrzeba, przeznaczam na ochronę prawną świadków - zapowiedział w rozmowie z WP Karol Guzikiewicz.

Były opozycjonista i radny PiS w gdańskim sejmiku w czwartek rano otrzymał zawiadomienie z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. - Na moje zgłoszenie wszczęto śledztwo - stwierdził.

Sprawa dotyczy "przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości 2 tys. zł w dacie bliżej nieustalonej, w kwietniu 2009 r., w Szczecinie, w związku z pełnieniem funkcji publicznej - ordynatora szpitala". Tomasz Grodzki, który w tym okresie zarządzał placówką, odniósł się do decyzji organów ścigania.

- Nie mam pojęcia o co chodzi. Prawdopodobnie chodzi o to, że jakaś anonimowa osoba wysłała informację do radnego Karola Guzikiewicza, a on to zgłosił do CBA. To pewnie pokłosie tego. Przypomnę, że ja również złożyłem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie - powiedział marszałek Senatu w rozmowie z TVN24.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (409)