Trwa ładowanie...
d2eqb7o
System Pegasus wykorzystywany przez polskie służby? Sienkiewicz nie ma wątpliwości

System Pegasus wykorzystywany przez polskie służby? Sienkiewicz nie ma wątpliwości

Nie milkną echa międzynarodowego śledztwa dziennikarskiego, z którego wynika, że rządy co najmniej 10 państw wykorzystywały system Pegasus do inwigilowania dziennikarzy, polityków czy osób publicznych. O tym, że system wykorzystywały również obecne, polskie służby specjalne, jest przekonany były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, który był gościem programu "Tłit". - Przypominam raport NIK-u, który w wydatkach przeznaczonych na polskie służby specjalne znalazł zapis opiewający na 33 mln zł, pod bardzo enigmatycznym tytułem. Nie zostało ujawnione, na co zostały wydane te pieniądze, a zbiegło się to z czasem, kiedy izraelska firma handlująca tym oprogramowaniem sprzedawała go Węgrom, Kazachstanowi i wielu innym krajom - powiedział. Sienkiewicz stwierdził, że choć nie ma twardych dowodów, że polskie służby wykorzystywały system Pegasus, to jest pewien dowód "nie wprost". - Jedną z pierwszych nowel kodeksu karnego, jaką wdrożył Zbigniew Ziobro, było przyjęcie prawa, że można korzystać z tzw. zatrutych źródeł. W praktyce oznacza to, że można nielegalnie zgromadzony materiał wykorzystać na sali sądowej, a sąd musi go uznać za argument w procesie. To otwarcie ścieżki do nielegalnego nagrywania i zdobywania informacji przez służby rządowe po to, żeby potem wykluczać członków opozycji z życia publicznego - mówił Sienkiewicz. Zapytany o to, czy opinia publiczna kiedykolwiek dowie się, czy doszło do wykorzystania systemu Pegasus w Polsce, były szef MSW stwierdził, że z jego perspektywy tak będzie. - Odbierzemy PiS-owi władzę, zrobimy audyt w służbach specjalnych i będziemy szczególnie zwracać uwagę na wszystkie elementy nielegalnego działania tych służb wobec dziennikarzy i polityków - zapowiedział. Sienkiewicz przyznał również, że sam nie podjąłby się tego zadania, bo "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki". - Na tej funkcji poniosłem klęskę i nie mam wiarygodności do tego, żeby się tym zająć. Takimi rzeczami muszą zajmować się ludzie, którzy mają silną wiarygodność, po to, by można było robić to skutecznie - powiedział. Zapytany o to, na czym polegała jego klęska stwierdził, że czas jego szefowania MSW "to był taki moment, w którym zaczynał się w Polsce 'ruski ład' i nie był w stanie tego wyłapać".

d2eqb7o
d2eqb7o
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj